Metody leczenia zaburzeń odżywiania

Witam. Borykam się z zaburzeniami odżywiania od ok. 2 lat. Od września mam nawrót. Moje myśli wypełnia tylko jedzenie. Ciągle powstrzymuję się od zjedzenia czegokolwiek., a gdy polegnę, czyli zjem, prowokuję wymioty bądź przeczyszczam się. Nigdy nie byłam leczona w tym kierunku, moje leczenie było pod kątem depresji i fobii szkolnej. Z rodziny nie wie o tym nikt i wolałabym, aby tak pozostało.

Moje pytanie brzmi, co robić? Nie chcę chodzić do psychologa, ponieważ każdy psycholog mówi mi to samo. A będąc siebie doskonale świadomą, nie daje mi to żadnej pewności siebie ani rozwiązania czy pomocy. Leków też nie chcę przyjmować, bo od nich się tyje... Wiem, bo przytyłam po lekach 12 kilo. Przez to wpadłam w ED. Nie wiem, co robić, jak sobie pomóc.

Coraz częściej popadam w panikę, nie chcę, aby ktoś wiedział, co się ze mną dzieje, a z drugiej strony pragnę, aby ktoś mi pomógł. Taka ambiwalencja jednym słowem. To wszystko mnie strasznie przytłacza. Boję się przyszłości, dalszego borykania się z tym. Jedzenie wypełnia mi każdą myśl, każdą chwilę. Nawet będąc pozornie czymś zajęta, moje myśli co jakiś czas odpływają ku jedzeniu. Zupełnie sobie nie radzę...

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Pani Zuzanno,

Problem, jak sama Pani zauważyła, leży w Pani psychice, w natrętnych myślach, które koncentrują się głównie na jedzeniu. Ma Pani w sobie sprzeczne pragnienia, które wprowadzają dużo napięcia. Myślę, że z tą samoświadomością nie jest do końca tak, jak Pani twierdzi. Zaburzenia odżywiania się są wynikiem jakiegoś bardziej złożonego konfliktu, którego rozwiązanie jest możliwe dzięki pracy psychoterapeutycznej. To jest podstawą w procesie leczenia. Dlatego namawiam Panią do podjęcia terapii u wykwalifikowanego w tym kierunku psychologa. Istotne jest, aby psycholog miał certyfikat psychoterapeuty, osobiście proponowałabym psychoterapię poznawczo-behawioralną, gdyż przynosi bardzo dobre efekty w terapii zaburzeń odżywiania.

Napisała Pani, że nigdy nie była Pani leczona w kierunku zaburzeń odżywiania, ale fobii czy depresji. To już wskazuje na fakt, że Pani problem jest "wędrujący". Przejawia się pod postacia różnych zaburzeń. Poza tym napisała Pani, że każdy psycholog mówi Pani to samo, a efektów nie widać. Stąd wniosek, że niejednego psychologa już Pani odwiedziła. Może po prostu nie trafiła Pani na odpowiednią dla siebie osobę, a być może specjaliści ci nie potrafili poradzić sobie z Pani problemem/nie mieli do tego odpowiednich kompetencji. Psychoterapia powinna przynieść konkretne efekty w określonym czasie (w przypadku psychoterapii poznawczo-behawioralnej pozytywne zmiany widać już po kilku/kilkunastu spotkaniach), jeśli jakichkolwiek efektów brak, oznacza to, że albo jest ona nieefektywna, albo że takie spotkania nie mają charakteru terapii. Proszę się nie poddawać i zgłosić się o pomoc do osoby, która będzie mogła pomóc Pani przepracować ten trudny temat. Proszę mi uwierzyć, że wyjście z tej sytuacji jest możliwe i że nie jest Pani skazana na bezradność.

Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty