Jak odzyskać równowagę w związku?

Dzień dobry, piszę bo szukam wsparcia w podjęciu trudnej decyzji. Małżeństwo trwa nieco ponad 2 lata, mamy dwóch synów - 20 miesięcznych. Związek trwa około 6 lat. Mąż zachowywał się nielojalnie, zdrady, porzucanie - ja z uporem maniaka walczyłam. Jakiś rok temu wydawało się, że gorzej być nie może - mąż wyprowadził się z domu, spotykał z innymi kobietami, ja umawiałam się z mężczyznami, by odreagować i nie zamknąć się w domu. Po kilku miesiącach wróciliśmy do siebie, początkowo było dobrze, ale potem problemy wróciły. Postanowiłam o przeprowadzce do innego miasta - bliżej domu rodzinnego. Tu zaczełam prowadzić własną firmę - z sukcesami, ale mąż nie może się póki co odnaleźć - nie ma pracy, podnosi kwalifikację, by ją znależć. Oboje mamy depresję. Nie umiem pogodzić się z tym, co zrobił przeciwko mnie - mimo, że bym chciała to czuje się pokrzywdzona, wypominam mu, nie umiem isc do przodu. Mąż narzeka na mój charakter, mówi, że wciąż go krytykuje, obrażam, poniżam, wypominam. Zamknięte koło. On zaczał jawnie mówić o rozwodzie ze względu na dobro dzieci- zeby nie słuchały kłotni. Mi ambicja nie pozwala, by odpuścić. A może to jednak już ten czas? Co robić?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Zacznę od podziękowania Pani, że szuka Pani optymalnego rozwiązania, dla siebie i swojej Rodziny.

Zaprezentowała Pani w poście wizerunek Państwa relacji, gdzie Pani Partner dał się poznać jako poszukujący czegoś "więcej" (kontakty/relacje innymi Kobietami) w ślad za Mężem Pani również zaczęła poszukiwać..., dlatego myślę, że jest to dla Państwa wskazówka rozwojowa?, domniemam że tego "Czegoś" zaczęło brakować w Państwa relacji??

Chcę Pani powiedzieć, że zawsze jest przyczyna i skutek...

Dojrzałe partnerstwo jest możliwe, gdy obie strony Partnerów są otwarte na potrzeby Partnera i jest gotowość, by na te potrzeby odpowiadać (w miarę realnej możliwości).

Aby tak się zadziało, wymaga to aktualizowania dotychczasowych przyzwyczajeń, rozumienia, komunikacji i skupienia na tym co w związku ważne.

Istotna byłaby rozmowa z Pani Partnerem "face to face" szczera, nie oceniająca "na spokojnie" , w przytulnej przestrzeni poza domem.
Być może jest to ten moment, w którym coś co było dotychczas przestało już Państwu służyć...?
I sygnał, by podjąć wyzwanie pracy nad i w małżeństwie?

Ważnym jest, by zadała Pani samej sobie pytania:
1.: Dlaczego jest/chciałaby być? Pani w tym związku?
2. Co daje Pani ta relacja?
3. jaką ma dla Pani wartość?
4. Czy w tej relacji rozwija się Pani, rozkwita?
5. Czy takiego związku Pani dla siebie oczekuje?
6. Jakie ma Pani potrzeby?
7. Jakie szanse rozwojowe Waszego związku Pani widzi?
7. Czy potrafi Pani oddzielić "grubą kreską" Przeszłość, by podjąć wyzwanie wybaczenia i wejść w Przyszłość?

Istotnym jest, by sama Pani sobie odpowiedziała szczerze, na powyższe aktualizujące pytania, dzięki czemu uzyskałaby Pani wgląd, Co i Dlaczego jest dla Pani ważne w małżeństwie...
Myślę, ze pomocna byłaby dla Pani taka zwyczajna rozmowa z psychologiem, która pomogła by Pani spojrzeć na swoją relację.

Z mojej strony zachęcałabym Państwa mocno do dania sobie możliwości, do podjęcia terapii małżeńskiej (ważnym jest byście Państwo powiedzieli sobie wzajemnie Tak).

Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy, zapraszam do kontaktu na Skype.

Z przesłaniem dla Pani tego, co jest dla Państwa teraz najbardziej potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty