Warto samemu zgłosić się do Ośrodka Terapii Uzależnień i podjąć psychoterapię dla rodzin osób uzależnionych i osób współuzależnionych. Specjaliści nie tylko wesprą, ale także w procesie psychoedukacji pomogą nauczyć się oddawać odpowiedzialność osobie uzależnionej za nałóg, motywować ją, wypracować w sobie asertywność i umiejętność stawiania granic. Zachęcam do działania!
Witam, rozumiem że zrobiła Pani bardzo dużo do tej pory, aby pomóc i zmienić zachowanie osoby uzależnionej. Jeżeli żadna rozmowa nie skutkuje, leczenie odwykowe również nie przynosi rezultatów, osobie uzależnionej brakuje motywacji do zmiany, warto skonsultować się z psychologiem w Ośrodku Leczenia Uzależnień i zastanowić się czy ma Pani jakieś możliwości wpływu na tą sytuację i co może Pani zrobić. Proszę porozmawiać, Pani również otrzyma wsparcie. Jeżeli potrzebuje Pani dłuższej rozmowy zapraszam do skorzystania z konsultacji online.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Uzależnienie od dużych ilości alkoholu u męża – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak wytłumaczyć matce, żeby przestała pić? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak zmusić narzeczonego do leczenia odwykowego? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak pomóc osobie uzależnionej od alkoholu, która nie piła przez dwa lata? – odpowiada Dr Małgorzata Mazurek
- Dorosły syn alkoholik – odpowiada Mgr Marek Lisowski
- Jak mogę wpłynąć na chłopaka, aby przestał palić marihuanę? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Leczenie współuzależnionych alkoholików – odpowiada Dr Izabela Dębicka
- Partner po detoksie a obawy, że zacznie znowu pić – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Decyzja o rozstaniu z mężem alkoholikiem – odpowiada Mgr Magda A. Pytlok
- Lęk przed małżeństwem z alkoholikiem – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
artykuły
Jak pomóc alkoholikowi?
To pytanie zadaje sobie niejeden członek rodziny a
Nie pije od 6 lat. To nie próba samobójcza była jego "dnem"
Przez alkohol zrujnował sobie życie, stracił rodzi
Po trzydziestce miał już wykończoną trzustkę. "Z picia zrobiliśmy religię"
Dziś nie pije, ale jeszcze kilka lat temu był wyso