Witam.
Współczuję Pani położenia. W pracy na ogół spędzamy dużą część naszego dnia i jeśli nie przynosi nam ona satysfakcji, jest nudna czy frustrująca jest to trudne. Przedłużająca się frustracja może prowadzić do pogorszenia stanu psychicznego.
Jak najbardziej rozumiem, że wolałaby Pani mieszkać w domu niż Ośrodku. Zakładam jednak, że nie jest to aktualnie możliwe. Zastanawiam się czy ma Pani w swoim otoczeniu osobę zaufaną z którą mogłaby Pani porozmawiać o swojej trudnej sytuacji i tym jak się Pani czuje. Nie mam zbyt wielu danych na Pani temat i mogę jedynie domyślać się dlaczego stała się Pani mieszkanką Ośrodka. Jeśli nie jest Pani osobą ubezwłasnowolnioną są placówki zajmujące się pomocą osobom cierpiącym na Pani chorobę, które mają w swoich strukturach np mieszkania chronione, hostele, pomagają wejść na rynek pracy itd. Wszystko to zależy od Pani stanu, codziennego funkcjonowania oraz umiejętności radzenia sobie z problemami i chorobą. Warto zorientować się jakie możliwości dają organizacje i fundacje w Pani okolicy. Jeśli jednak musi Pani pozostać we wspomnianym Ośrodku i pracować tam najgorsze co może Pani robić to podsycać swoją frustrację i niechęć. Będzie Pani wtedy jeszcze ciężej. Jeśli naprawdę nie da się czegoś zmienić trzeba spróbować z tym żyć. Jest to oczywiście bardzo trudne. Można spróbować znaleźć jakieś pozytywy w całej tej sytuacji. Każda rzecz ma swoje plusy. Proszę o nich pomyśleć, a być może będzie żyło się Pani lżej.
Pozdrawiam,
Katarzyna Troć
www.sensum-psycholog.pl
Zachęcam do pracy nad Pani stosunkiem do pracy w ogóle i tej pracy konkretnie ze swoim psychoterapeutą. Praca często jest jednym z aspektów wracania do zdrowia i funkcjonowania społecznego. Z jakiegoś powodu ośrodek, w którym Pani przebywa, postawił taki warunek. Dlatego warto dopytać terapeutów o przyczynę decyzji i pracować na emocjami z tym związanymi.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak. sobie poradzić z załamaniem po stracie pracy? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Pomoc w wejściu na rynek pracy z fobią społeczną – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Powrót do domu po leczeniu schizofrenii paranoidalnej – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Jak zwiększyć swoją motywację? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Leczenie szpitalne przy schizofrenii paranoidalnej – odpowiada Mgr Agnieszka Jabłonowska
- Lęki i fobie przy schizofrenii paranoidalnej – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Brak silnej woli u chorej na schizofrenię – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Jak przełamać swój lęk i strach przed światem i ludźmi? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Duży problem ze swoją nieśmiałością i kontaktami z innymi ludźmi – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problemy z akceptacją, nienawiść do swojego ciała i nie dbanie o siebie – odpowiada Dr Ewa Bujoczek
artykuły
Pojawia się, gdy rezygnują z alkoholu. "Większość przecierpi to w domu"
Wąż w dotyku jest bardzo miękki, ciepły, milutki,
Kobiety na kierowniczych stanowiskach są bardziej narażone na depresję!
Mimo nadal nieco stereotypowego myślenia na temat
Mam niepełnosprawne dziecko. Niedawno obchodziło swoje 41. urodziny
Coraz częściej słyszy się o matkach, które rezygnu