Jak pomóc choremu na fobię społeczną?
Witam. Osobą cierpiącą na fobie jest mój mąż. Jesteśmy od 1,5 roku małżeństwem, choroba trwa od ok 4 lat. Mąż nie może jeździć autobusami i pociągami, z samochodem jest lepiej, bo czuje, że jak będzie się źle czuł zawsze można się zatrzymać (ale sam nie ma prawa jazdy, boi się zrobić), zmniejszyć prędkość. Źle czuje się też w kościele, w tłumie, w centrum handlowym, w windzie. Ostatnio zaczął szukać pomocy w alkoholu, ale na szczęście zrozumiał, że nie tędy droga. Nie możemy wyjść do kina, a od niedawna również jak ma cały dzień wolny i siedzimy w domu to też się źle czuje, nie może spać. Czasami do 2-3 w nocy przytulam go, głaszczę, bo on twierdzi, że to pomaga, ale mi też jest ciężko. Jak mu pomóc? Psycholog zaleciła terapie grupową, ale nie można zebrać grupy i nadal czekamy na leczenie, a jest coraz gorzej.