Jak poradzić sobie z przedwczesnym wytryskiem?
Witam,
Mam 16 lat i masturbuję się od 4 lat. Kiedyś, przez długi okres, robiłem to codziennie. Ostatnio robię wszystko żeby to ograniczyć, ale czasami nie potrafię wytrzymać. Mam pewien problem, gdyż przez długi okres miałem bardzo małego penisa (kilka cm!). Dopiero kiedy ograniczyłem masturbację to z dnia na dzień penis mi urósł, mogłem odciągać skórkę (wcześniej nie mogłem, bo miałem stulejkę). Teraz ma około 12-13 cm.
Nie jestem w pełni dojrzały (mam jeszcze mało włosów na klatce piersiowej i pod pachami), ale podczas masturbacji dochodzę w 20-30 sekund, a przy zbliżeniu z dziewczyną (nie była nawet rozebrana, tylko siedziała, leżała na mnie, a raz przyłożyłem jej twarz do piersi) poczułem, że mam słaby, ale wytrysk.
Moje pytanie jest takie - czy powinienem poczekać, bo to przejdzie wraz z dojrzewaniem (szybkie dochodzenie i mały penis), czy mogę robić jakieś ćwiczenia żeby to przyspieszyć, czy masturbując się odpowiednio mogę wyrobić sobie wolniejsze szczytowanie? I ogólnie co zrobić, błagam o pomoc, jestem zdesperowany! Od kilku tygodni myślę ciągle o tym, że jestem beznadziejny, bo jak dojdzie co do czego to nie zdążę się rozebrać, a dojdzie już do wytrysku.
