Jak poradzić sobie z samotnością spowodowaną kolorem włosów?

Witam.. Mam ochotę się zabić, mam 19 lat i lekko rude włosy (bardziej pod blond) wiele osób mi dokuczało z tego powodu głównie w podstawówce, ale nie w tym problem.. Mam wrażenie, ze nie moge sobie znaleźć dziewczyny co chwile jakaś mnie odrzuca niby nie podaje konkretnego powodu (nawet po dłuższej znajomości), ale po pierwszym spotkaniu zawsze kontakt jakoś się urywa - zwłaszcza jeżeli wcześniej nie wiedzieli jak wyglądam (miałem 2 takie przypadki).. Mam myśli samobójcze, czesto zamyakm sie w pokoju i po prostu płacze i pytam się Boga po jaką cholere sie urodziłem.. Mam dobre oceny, mam swoje hobby, zarabiam pieniądze ze swojego hobby, ale to nic nie sprawia mi przyjemności, bo jak pomyślę sobie, że mam być przez całe życie sam to odechciewa mi się czegokolwiek a to wszystko przez ten kolor włosów i stereotypowe patrzenie na ludzi... Wiem, że zabicie się to żadne rozwiązanie, ale ja już nie daje rady.. Teraz znowu pisze z jedna dziewczyna i boje sie ze jak wysle jej zdjęcie to kontakt znowu się urwie... Mam już dosyć takiego życia wolałbym po prostu w ogóle się nie urodzić.. Są na to jakieś leki cokolwiek żeby jakoś przeżyć to życie nie będąc cały czas załamany?
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Witam, rozumiem że jest Pan w trudnej sytuacji, proszę skorzystać z pomocy psychologicznej, w ośrodku Zdrowia Psychicznego, wspólnie z terapeutą zastanowić się w jaki sposób pracować aby zaakceptować siebie, jak odbudować swoją samoocenę. Jest Pan ciekawą osobą, o kolorze włosów który może stać się da Pana atutem, a nie powodem do zmartwień. Kolor włosów nie może determinować tego jak się odbieramy lub stanowić dla innych podstawę oceny nas jako ludzi. Przesyłam ciekawy artykuł: http://www.focus.pl/artykul/rudy-festiwal-170830013303
Pozdrawiam serdecznie

0

Dzień Dobry.
Rozumiem Pani emocje i trudności wynikające z nie akceptacji swojego koloru włosów.
Pisze Pani o ochocie na samobójstwo. Po pierwsze kolor włosów nie może być czynnikiem, który będzie odpowiedzialny za Pani życie lub jego brak. Po drugie jestem pewien, że świat bez Pani nie byłby taki wspaniały.
Zasługuje Pani na życie, na szacunek, na lubienie siebie.
Myślę, że dobrym sposobem jest wizyta u psychoterapeuty.
Ponadto proszę rozważyć zmianę koloru włosów np. farbowanie.
Na koniec pragnę jeszcze raz zaznaczyć i podkreślić, że jest Pani warta życia.

Życząc powodzenia i radości ze swojego wyglądu,
D.Pysz-Waberski
http://xn--nadycie-ywb.pl/
https://www.facebook.com/nadzycie/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty