Jak poradzić sobie z uczuciem samotności i przygnębieniem?

Witam mam 32 lata jestem mezatka i mam 3 dzieci i to tyle dobrych stron mojego zycia. Nienawidze siebie nie radze sobie psychicznie ze sama soba, obecnie jestem na urlopie wychowawczym praktycznie 2 rok sama w domu z dzieckiem potem z trojka maz pracuje calymi dniami wszystko inne jest na mojej glowie (to nie tak ze maz nie robi nic zajmie sie dziecmi posprzata kiedy ma czas )ale ja mam dosc coraz czesciej mysle zeby sie zabic podciaz zyly czy wsiasc w auto i walnac w jakies drzewo czesto sobie wyobrazam ze mialam wypadek i stracilam pamiec. A chwile pozniej mysle o dzieciach co one by zrobily jak mnie braknie. Moje zycie po krotce wyglada tak wstaje szykuje dzieci do szkoly potem zajmuje sie malutka miedzy czasie zakupy sprzatanie pranie itp. Tak do ok 14, maz chodzi roznie raz na 9 do 19 a raz na 12 do 19 zalezy ile pracy jest. Ugotuje obiad znowu sprzatam itd. az do wieczora potem kolacja kąpanie pacierz i spac i tak 365 dni w roku (weekend tylko bez kanapek do szkoly) robie to jak robot bez przyjemnosci tak poprostu bo trzeba. Czasem mysle ze lepiej by im bylo bezemnie mam ochote wyjsc z domu i nigdy nie wrocic. Relacje z mezem jak dla mnie sa takie sobie w lozku hmmm udaje ze jest dobrze bo nie chce go ranic a w rzeczywistosci od 3 porodu nic nie czuje totalnie nic jakby wogole go nie bylo we mnie tylko jak sie napije alkoholu to jest troche lepiej wszystko odczowam mocniej wiec kocham sie z mezem tylko po alkoholu rzadko bez . Wiem napiszecie ze to depresja moze i tak tyle ze mam juz dosc jestem poprostu zmeczona zyciem. Dziekuje ze moglam sie komus wygadac. Pozdrawiam
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Witam,

potrzebne jest pani wsparcie psychologiczne oraz wskazana jest konsultacja psychiatryczna, szczegółowa diagnostyka - farmakoterapia jako podstawowa pomoc przy depresji. Jest pani młodą osobą, mamą, zoną, proszę zastanowić się - pomoc można uzyskać w Poradni Zdrowia Psychicznego (NFZ).

Pozdrawiam serdecznie

0

Witam,

Zdecydowanie Pani plan dnia wskazuje na znaczne przeciążenie i brak obszarów dla siebie. Objawy o których Pani pisze jak najbardziej mogą wskazywać na depresję. Co jest jednak ważne. Nie z takich nastrojów i myśli ludzie wychodzili. Pani życie może się zmienić w każdej chwili, tylko musi Pani chcieć sobie pomóc. Koniecznie proszę się udać do psychologa. Jestem przekonana, że systematyczna praca terapeutyczna być może w połączeniu z z farmakoterapią przyniosą rezultaty. Potrzeba Pani wsparcia, tym bardziej że obecnie Pani relacje z mężem nie układają się idealnie.

Pozdrawiam
Karolina Kapias
www.strefarozwoju.org.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty