Jak pozbyć się lęków, duszności i potliwości?

Ja mam problem z lękiem, napadowym panicznym. Od trzech lat leczę się u psychiatry, co chwilę zmienia mi leki. Mam takie objawy jak: potliwość, duszności, słabo mi się robi, wrażenie mam jakbym miała utracić wzrok, sztywnieje mi szyja. W większym otoczeniu np. w kościele robi mi się słabo, wychodzą poty, jestem nerwowa. Mam trójkę dzieci, bardzo mi to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Co mam robić, czy na to nie ma lekarstwa? Proszę o pomoc.

KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Witam! Leczenie zaburzeń lękowych opiera się na farmakoterapii oraz psychoterapii. Wśród leków zastosowanie mają głównie leki o działaniu przeciwdepresyjnym i przeciwlękowym np. z grupy SSRI, a w ostrej fazie szczególnie wskazane są leki z grupy benzodiazepin, które działają przeciwlękowo oraz uspokajająco. Oprócz tego w zależności od występujących i dominujących objawów można dodać leki z innych grup. W Pani sytuacji lekarz widząc brak skuteczności dotychczasowego leczenia próbuje dobrać odpowiednią terapię i w związku z tym zleca kolejne preparaty.

Jednakże warto pamiętać, że oprócz farmakoterapii bardzo ważnym leczeniem zaburzeń lękowych jest psychoterapia. Pozwala ona wzmocnić i utrwalić efekt osiągnięty farmakoterapią. Dlatego proponuję proponuję spróbować w miarę możliwości poprosić o skierowanie na psychoterapię. Należy pozostać pod opieką psychiatry i pamiętać o przestrzeganiu jego zaleceń. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pozbyć się tych duszności?

witam serdecznie mam 29 lat od 4 lat zmagam sie z dusznosciami ktore mam od 2018 roku z tym sie nie da funkcjonowac spie normalnie ale jak sie budze nie jestem w stanie normalnie umyc zebow bo musze nabrac powietrza co chwila . z badan jakie wykonalem to echo serca bez zmian ekg bez zmian usg tarczycy i brzucha bez zmian spirometria w normie rtg klatki bez zmian . chce tylko powiedziec ze dziwnie to zabrzmi ale wypijajac trzy piwa niej odczuwam te dusznosci bardzo prosze o pomoc doswiadczonego specjalisty nie wiem gdzie sie mam juz z tym udac dalej prosze o porade
MĘŻCZYZNA, 28 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Szanowny Panie,

Rozumiemy Pana niepokój o stan swojego zdrowia. Wszystkie dotychczasowe wykonane badania mogły wykluczyć poważniejsze schorzenia. Istotnym jest, czy wszystko było skonsultowane z lekarzem specjalistą.

Biorąc pod uwagę opisane dolegliwości, można by przypuszczać, że mogą one występować na tle emocjonalnym, pod wpływem czynników stresogennych. Takie obecne objawy somatyczne mogą wynikać z istnienia nerwicy lękowej, gdzie przewlekły lęk może je nasilać.

Do typowych objawów takiego zaburzenia można by zaliczyć: uczucie napięcia, lęku, odczuwanie ucisku w klatce piersiowej, duszności, problemy z oddychaniem, bóle głowy, brzucha, czy klatki piersiowej, napięcie mięśniowe, zmęczenie.

Zalecamy w takim wypadku konsultację z lekarzem psychiatrą lub psychoterapeutą. Specjalista po analizie wszystkich dolegliwości będzie mógł wybrać najlepszą drogę postępowania, aby złagodzić występujące objawy.

Życzymy Panu lepszego samopoczucia!

Zachęcamy także do zapoznania się z poniższymi artykułami o podobnej tematyce: https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-nerwicy


Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pozbyć się lęku?

Witam. Od 3,5 roku choruję na schizofrenię paranoidalną. Wtedy miałem jedyny jak dotąd epizod psychotyczny (głosy słyszałem 3 tygodnie i myślałem że mnie ktoś śledzi).W dniu dzisiejszym leczę się Rispoleptem w dawce 3mg/dobę. Od około 2 tygodni pracuję w księgowości w dużej firmie. Niestety mam problem, ponieważ jest to odpowiedzialna i wymagająca praca i mam bardzo duże lęki, strach i stres w pracy. Księgowość sama w sobie jest stresująca. Czytałem, że schizofrenia powoduje zaburzenie funkcji poznawczych. Ja nie potrafię robić i zrozumieć prostych poleceń, mam blokadę która powoduje, że muszę się pytać kilka razy o proste rzeczy, nie mogę się skupić. Schizofrenia ponoć powoduje zubożenie myślenia, problemy z rozumieniem itp co właśnie obserwuję u siebie. Prawdopodobnie się zwolnię, ponieważ mam takie sytuacje że ktoś mi coś tłumaczy, a ja mało co z tego rozumiem, a gdy mam coś zrobić, to ogarnia mnie taki lęk, który paraliżuje moje rozumienie i działanie. Chodziłem na terapię do psychologa, ale zbytnio mi to nie pomogło. Próbuję znaleźć sposób na pozbycie się lęku i lepsze rozumowanie w pracy. Czy ktokolwiek z Was może mi pomóc i poradzić co można jeszcze zrobić? Mój psychiatra mówi, że nie poleca mi stresującej i odpowiedzialnej pracy. Może powinienem pójść do prostej i mało odpowiedzialnej pracy i powoli pozbywać się lęków? Chciałbym wyleczyć się z tego lęku, strachu i stresu, który mnie paraliżuje. Czy może ktoś z psychologów/psychiatrów znalazł na to jakiś skuteczny sposób lub lekarstwo które mi pomoże?
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Można wrócić do tematu farmakoterapii i dopytać lekarza prowadzącego o inne lekowe możliwości, które wsparłyby leczenie i aktywność codzienną, a dodatkowo zadziałały przeciwlękowo.
Kolejnym sposobem radzenia sobie z lękiem jest praca nad sobą w procesie psychoterapii. Może warto dać temu jeszcze jedną szansę? Szczególnie, że obecnie deklaruje Pan jasny cel- poradzenie sobie z lękiem w pracy. Wspólnie ze specjalistą będziecie mogli przyjrzeć się głębszym źródłom trudności i pracować nad nimi. Dodatkowo psycholog- zależnie od Pana chęci- będzie mógł zaproponować różne techniki (poznawcze, behawioralne itp) radzenia sobie z nadmiernym pobudzeniem i lękiem zarówno w pracy jak i poza nią. Warto jednak pamiętać, że zawsze potrzebna jest cierpliwość podczas terapii i zaangażowanie w pracy nad sobą. Najczęściej kilka spotkań nie jest wystarczające, a bywa także tak, że terapię co jakiś czas należy powtarzać (zależnie od zmieniających się objawów i nowych celów). Zachęcam zatem do wytrwałości w walce o siebie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty