Witam! Mam niedowagę i muszę przytyć ok. 8 kg. Boje się jednak tego, że gdy już zacznę tyć, to moja waga się nie zatrzyma na tych 8 kg, tylko będzie rosła dalej... Jak to w końcu z tym jest? Jak zapobiec dalszemu tyciu i poprzestać na tych dodatkowych 8 kg?
Witam!
Na wstępie uprzedzę, że porada przez internet może nie być wystarczająca. Nie znam Pani stylu życia i sposobu odżywiania, dlatego nie mogę wyeliminować ewentualnych błędów żywieniowych. Na początek proszę zapoznać się z artykułami zawartymi na naszej stronie internetowej dotyczącymi żywienia przy niedowadze m.in. http://portal.abczdrowie.pl/dieta-na-przytycie-dla-kobiet , http://portal.abczdrowie.pl/dieta-na-przytycie-przepisy , http://portal.abczdrowie.pl/dieta-na-przytycie-zasady , http://portal.abczdrowie.pl/dieta-na-niedowage , http://portal.abczdrowie.pl/jak-przytyc Dzięki tym informacjom być może sama Pani wyeliminuje swoje błędy.
Z mojej strony mogę napisać jak powinien wyglądać plan żywieniowy w ciągu Pani dnia:
Zawsze należy jeść śniadanie, proponuję tu np. jogurt naturalny z płatkami owsianymi, siemieniem lnianym, suszonymi owocami lub orzechami i śniadanie gotowe. Zamiast musli można sięgnąć po omlet z maki pełnoziarnistej z warzywami lub po prostu pełnoziarnistą kanapkę z białkiem (chudą wędliną, rybą czy półtłustym nabiałem) i oczywiści z warzywami. Posiłki powinny być bogate w owoce i orzechy, które dostarczają stosunkowo dużo kilokalorii mając małą objętość, a dodatkowo są bardzo zdrowe. Z warzyw polecam przede wszystkim awokado, które ma dużo tłuszczów roślinnych (zdrowych), a tym samym sporo energii. Można je dodawać do jajecznicy czy robić z niego pastę na kanapkę.
Na przekąski najlepiej sprawdzają się produkty na ząb, czyli owoce, orzechy, jogurty, kefiry czy maślanki naturalne z płatkami migdałowymi, płatkami owsianymi czy zmiksowanymi owocami (banan) lub sałatki z dodatkiem mięsa, zrobione w domu (skropione oliwą). Obiad powinien składać się z węglowodanów złożonych (czyli kaszy, makaronu pełnoziarnistego, ryżu dzikiego czy ziemniaków - bez dodatku tłuszczu), białka (2-3 razy w tygodniu ryby, głównie tłuste, 2 razy w tygodniu mięso - drób, cielęcina, ale również chude części mięsa czerwonego i 2 razy w tygodniu nasiona strączkowe- fasola, cieciorka, groch, soczewica itp.) oraz warzyw. Na kolację natomiast można zjeść to, co na śniadanie lub może to być posiłek gotowany np. ryba z warzywami, czy pasta twarogowo-jajeczna z chlebkiem razowym z warzywami. Pomysłów jest dużo. Im bardziej posiłki różnorodne tym lepiej. Należy również pamiętać o odpowiedniej ilości płynów (minimum 2 l dziennie).
Takie produkty jak warzywa strączkowe, awokado, banan, winogrona, nasiona i orzechy oraz owoce suszone, powinny codziennie gościć na Pani talerzu - są nie tylko zdrowe ale i zawierają dużo kalorii w małej ilości pożywienia. Można jeść również słodycze (w umiarkowanych ilościach) - najlepiej wypieki domowe oraz gorzką czekoladę.
Jeśli dieta nie będzie gwałtownie zwiększała ilości spożywanych kalorii, ale stopniowo powodowała przyrost masy ciała nie powinno być problemu z ewentualnym nadmiarem.
Pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Kilen-Zasieczna
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
