Jak radzić sobie w takich sytuacjach?

Dzień dobry. Mam problem, bardzo boję się o swoje zdrowie do tego stopnia że czasem jak pomyślę sobie o czymś złym to wpadam w panikę i nie wiem jak się uspokoić. Czasem w takiej sytuacji chce mi się tylko płakać I pójść spać żeby o tym nie myśleć. Nie wiem co mam zrobić. Byłam 3 tygodnie temu na badaniach krwi i wszystko wyszło w normie (zapomniałam jedynie zrobić OB). Dobre wyniki świadczą o tym że za moim zdrowiem jest wszystko dobrze I nic zlego się nie dzieje? Proszę o poradę.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Jeżeli wszystkie badania są w porządku to możliwe,
że Pani dolegliwości mają podłoże psychologiczne.
Jeżeli, jak Pani pisze, nawet myśli i wyobrażenia napełniają
ogromnym, panicznym lękiem, a kluczowym i najbardziej
uciążliwym objawem jest ciągły niepokój oraz lęk o własne
zdrowie i życie, to można przypuszczać, że cierpi Pani
na zaburzenia lękowe.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej
konsultacji po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom
i wydarzeniom na przestrzeni Pani życia, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Bardzo ważne jest, żeby Pani problem został
prawidłowo zdiagnozowany i żeby Pani rozpoczęła
psychoterapię.
Zaburzenia lękowe nie tylko dezorganizują życie,
ale też przynoszą poczucie niepewności i zagubienia,
ograniczają niezależność, hamują aktywność społeczną
i utrudniają normalne funkcjonowanie w społeczeństwie,
zabierając tym samym całą radość życia.
Dobre rady na portalu raczej nie wystarczą.
Aby Pani pomóc, należy dotrzeć do źródeł Pani lęków
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Pani uporać się zarówno z objawami
jak i przyczynami zaburzeń nerwicowych
oraz ich konsekwencjami, dzięki czemu odzyska Pani
spokój, równowagę wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak radzić sobie z dentofobią w tej sytuacji?

Mam dentofobię Udało mi się wyleczyć 4 zęby. Ale 2 są do usunięcia. Panicznie boję się Bólu po zabiegu podobno trwa do 2 tygodni. Musze pracować funkcjonować. Nie jestem odporna
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

W tym momencie istnieją takie sposoby radzenia sobie z bólem, że nie martwiłbym się o to. Myślę, że w Pani przypadku kluczem byłoby trafienie do naprawdę cierpliwego i przyjaźnie nastawionego stomatologa. Z pewnością są stomatolodzy specjalizujący się w pomocy osobom które panicznie boją się takich interwencji. Proszę pamiętać, że im dłużej będzie Pani zwlekać z leczeniem tym większa szansa na komplikacja i ból samoistny.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak radzić sobie w tej sytuacji małżeńskiej?

Mam problem małżeński. Mieszkamy z mężem z dala od naszych rodzin, a kiedy jeździmy w weekendy do domu rodzinnego nasza relacja staje się maksymalnie napięta. Będąc u męża rodziców ja chwilami nie mogę znieść teścia ponieważ widzę w nim odzwierciedlenie wszystkich negatywnych cech męża. Mąż też inaczej się zachowuje, przytakuje wszystkim bzdurom które teść opowiada. Z kolei jeśli jesteśmyy w moim domu rodzinnym mój mąż zarzuca mi że staje się straszna, władcza i mało wyrozumiała. Prawda jest taka, że w domu mogę porozmawiać na głębokie tematy z bratem czy mamą, poopowiadać o przeczytanej książce czy obejrzanym filmie, zaangażować się w program/teatr telewizji. W tym czasie mąż albo w ogóle się nie odzywa albo szuka czegoś w telefonie. To niszczy ten moment poczucia wspólnoty. Niejednokrotnie członkowie mojej rodziny chcą mu po prostu pokazać coś interesującego. Kiedy ja wtedy chce zaangazować męża w rozmowę, on zachowuje się bardzo ofensywnie na co ja też reaguje ofensywnie i awantura gotowa. Co z nami jest nie tak? Te wyjazdy w rodzinne strony bardzo często kończą się ogromną kłótnią...
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty