Dzień dobry,
Niestety Pani problem wymaga konsultacji z psychologiem psychoterapeutą i najprawdopodobniej psychoterapii nie zaś jednorazowej porady. Zastanawia mnie to od jak dawna to trwa i co ostatnio dzieje się w Pani życiu oraz czy zaszły w nim jakieś zmiany. W moim poczuciu przeżywa Pani obecnie kryzys psychiczny, którego przyczyny pozostają nieuświadomione. Sądzę, że terapia mogłaby się stać przestrzenią dla zbadania źródeł opisanej trudności oraz poradzenia sobie z nią. Jeśli odczuwa Pani taką potrzebę dobrym pomysłem mogłaby okazać się także wizyta u psychiatry, który być może przepisałby leki pozwalające Pani się wyciszyć. Mam nadzieję, że wkrótce uda się Pani do specjalisty i problem będzie stawał się coraz mniejszy.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak radzić sobie z uczuciem smutku, przygnębienia i płaczem? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z brakiem energii? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z agresją u 4-letniego dziecka? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak radzić sobie z tym natłokiem myśli? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z emocjami w nerwowych sytuacjach? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z atakami agresji u dziecka? – odpowiada Mgr Teresa Kała
- Jak mam poradzić sobie z problemem alkoholowym? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z moimi zaburzeniami? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak sobie poradzić ze swoimi emocjami? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak radzić sobie z agresją u męża? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
artykuły
Był przeciwnikiem szczepień. Zmienił zdanie, gdy na COVID-19 zmarła jego żona
Pan Janusz, były przeciwnik szczepień, dziś mówi w
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki
"Moja siostra rodzi w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że do tego czasu głodówka się skończy"
"Kto chce przyjechać do Warszawy głodować, to czas