Dzień dobry,
Proszę porozmawiać z córką o tej sytuacji. Bez tłumaczeń oraz próśb, tylko próbując zrozumieć jej perspektywę. Dlaczego tak bardzo jej zależy aby udawać konia? Czy może się powstrzymać od takiego zachowania, czy to silniejsze od niej? Co na to jej rówieśnicy, czy koleżanki akceptują taką zabawę, czy ma przyjaciółki? Co jej daje takie zachowanie? Jak się czuje kiedy "nie jest koniem", a jak się czuje kiedy "jest koniem"? Dlaczego tak bardzo pragnie być koniem? Proszę powiedzieć o swoich obawach - zwyrodnienia stawów, kostek itp. Jak ona widzi tą sytuację? Jakie ma pomysły na rozwiązanie tego problemu - może mogłaby ograniczyć zabawę w konia i udawanie konia tylko do jakichś sytuacji w ciągu dnia, najlepiej w domu. Co by jej pomogło lepiej funkcjonować w domu czy w szkole? To jest duża dziewczynka, niedługo zacznie dojrzewać i myślę, że sama może mieć dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia na ten temat. Proszę podkreślić, że Pani ją kocha i akceptuje i dla Pani ona może być koniem, ale jej zachowanie może się spotkać ze niezrozumieniem poza domem. Jeśli będzie miała problem z przeprowadzeniem takiej rozmowy, polecam znaleźć w okolicy dobrego psychologa dziecięcego, który będzie umiał dotrzeć do świata dziecka i pomoże mu się odnaleźć.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Zmiana zachowania u córki – odpowiada Mgr Dorota Szykulska-Paprocka
- Jak radzić sobie z zachowaniem 16-miesięcznego dziecka? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Dziwne zachowanie i brak empatii u 5-letniej córki – odpowiada Mgr Agnieszka Glica
- Akceptacja imienia przez dziecko – odpowiada Renata GrzechociĹska
- Zachowanie 14-miesięcznej córki – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Niepokojące zachowanie 19-letniej córki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Agresywne zachowanie córki – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Jak poradzić sobie z zachowaniem 2-latki? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Obojętność córki wobec matki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Na co może wskazywać zachowanie mojej córki? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
artykuły
"Człowiek jest jak bateria. Można go naładować". Fragment książki Katarzyny Janiszewskiej "Ja nie leczę, ja uzdrawiam"
Ludzie im ufają, powierzają swoje zdrowie. Są w st
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Odwiedza pacjentów w szpitalach jako dr clown. Stosuje terapię śmiechem
Katarzyna Szczęsna od 15 lat działa jako wolontari