Na co może wskazywać zachowanie mojej córki?

Dzień dobry. Moja córka, 26 lat po skończeniu studiów zaczęła pracę, w której wytrwała 4 miesiące. Czuła się tam źle, nie umiała pracować w zespole, ani wykazać się inicjatywą. Zrobiła się smutna (taki zastygnięty smutek na twarzy, jak maska), długo odpowiadała na pytanie (po kilkunastu sekundach ciszy), miała powolne ruchy. Twierdziła, że nie może płakać. Nie mogła spać w nocy. Nie złościła się. Obwiniała raczej siebie, wyolbrzymiała problemy. Poszła do psychiatry, dostała jakieś leki. Nie miała omamów, nie słyszała głosów. Chciała nadal spotykać się z ludźmi, ale dziwnie się wśród nich zachowywała: była taka zalękniona, niezdecydowana. Nie umiała swobodnie rozmawiać. Schudła. Psychiatra po dwóch wizytach w odstępie miesiąca zdiagnozował jej psychozę :( Boję się. Panicznie się boję. Dużo z nią rozmawiam, ona najpierw obwiniała o wszystko siebie, teraz zaczęła obwiniać mnie i swojego ojca. Twierdzi, że nie jest chora, że to nerwica (nie przyjmuje diagnozy lekarza) natręctw. Ciągle mnie pyta, czy będzie dobrze, płacze. Załatwia swoje sprawy, ale usztywnia się wśród ludzi, demonstruje ogromny brak pewności siebie. Martwi się, czy znajdzie sobie kogoś, chciałaby w przyszłości założyć rodzinę. Czy jest jakiś cień szansy, że lekarz pomylił się w diagnozie...? Że to jest jakaś depresja, nerwica (córka jest perfekcjonistką), a nie schizofrenia...(bo psychoza z tym mi się kojarzy)? Jeszcze jedno- córka przerwała leczenie tarczycy- miała podejrzenie Hashimoto, przestała brać tabletki od. 2 lat temu. Czy to mogło mieć wpływ na jej zachowanie i samopoczucie? Boże, jestem przerażona....
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Panią,

Opisane przez Panią objawy mogą mieć podłoże emocjonalne,

Możliwe, że ich źródłem są przeżywane emocje, stres lub przykre

doświadczenia z przeszłości.

Objawy, które Pani opisuje wskazują na zaburzenia lękowe z fobią społeczną.

Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji.

Nie można na portalu postawić diagnozy córce tylko na podstawie Pani opisu.



Postawioną diagnozę można potwierdzić lub wykluczyć tylko podczas

osobistej konsultacji, po skrupulatnym wywiadzie z Pani córką, po wnikliwym

przyjrzeniu się różnym sytuacjom i wydarzeniom na przestrzeni życia córki,

i zbadaniu okoliczności, które doprowadziły do opisanych zaburzeń.

Pewne jest, że córka cierpi i potrzebuje profesjonalnej pomocy.

Niezmiernie ważne jest, żeby Pani córka podjęła odpowiednią psychoterapię

i systematycznie w niej uczestniczyła.

Żeby Pani córce pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę jej natrętnych

myśli budzących lęk i przerażenie, dotrzeć do źródła dysfunkcyjnych

wzorów postępowania i myślenia i na tej podstawie opracować właściwą

metodę terapii.

Zachęcam Pani córkę do podjęcia właściwej psychoterapii.

Gdyby Pani córka chciała porozmawiać ze mną o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.

Pozdrawiam serdecznie



Hanna Markiewicz,

psycholog,

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298,

https://psycholog24online.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty