Jak uchronić się przed depresją po utracie lubianej pracy?

Witam! Jestem osobą niepełnosprawną z zaburzeniem psychicznym. Mam szalone problemy z nerwicą, odczuwam to, jak mi się to rozszerza. Nie mogę sobie z tym poradzić. Obecnie jestem wieloletnim członkiem Warszawskiego Domu pod Fontanną. Uczestniczę tam w Zatrudnieniu Przejściowym. Współpraca tam mi się bardzo podoba. Współpracuję z władzami lokalnymi. Roznoszę różnego rodzaju przesyłki, bardzo ważne, odpowiedzialne i to mi się bardzo podoba. Wiele już osiągnąłem i chciałbym jeszcze wiele rzeczy zyskać na tym. To moja druga praca tam, bo mam jedną pracę w firmie podczas sprzątania. Tu zdecydowanie nabrałem werwy do pracy, życia, dokładności i wydajności. To wszystko za pomocą zatrudnienia przejściowego. Tylko nie wiem, co może mieć wspólnego praca kuriera ze sprzątaniem, ale widocznie coś w tym jest.

Jednak praca kuriera niedługo dobiegnie końca, będę musiał chyba się pożegnać z tą współpracą i zaprzestać na pracy tylko przy sprzątaniu. Nabrałem jednak chęci i motywacji do współpracy z władzami lokalnymi, tylko obawiam się, ze zaraz po zakończeniu tego zatrudnienia przejściowego, związane z utratą jedynej ulubionej pracy, mogę się nabawić silnej depresji. Jak się przed tym obronić? Wiadomo, że z pracą jest jak jest. Każdy łapie pracę, jaka jest i nie trzeba wybrzydzać. Pieniądze też są marne, renty tak samo, nie stać na marne życie. Jak tu pokonać depresję w chwili, gdy człowiek może stracić ulubioną przez siebie pracę? Zatrudnienie przejściowe nie jest stała pracą, tylko okresową, w związku z tym dalsza praca w tym nie jest możliwa, chyba że szukanie dalszych podobnych stanowisk pracy, ale nie w dzisiejszych czasach i nie z tym bezrobociem jakie panuje. Jak się uchronić przed depresją?

MĘŻCZYZNA, 48 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Rozumiem Pana doskonale – praca, nie tylko dla osób chorych czy niepełnosprawnych, to źródło lepszego samopoczucia w związku z przekonaniem, że człowiek jest potrzebny i pożyteczny społecznie. Dzięki pracy, szczególnie tej satysfakcjonującej i przynoszącej radość, człowiek nabiera motywacji i chęci do działania. Nie ważne czy to praca przejściowa, czy stała, najważniejsze jest, że człowiekowi chce się wstać z łóżka, mimo przeciwności losu, jakim bez wątpienia w Pana przypadku jest niepełnosprawność czy problemy natury psychicznej, np. nerwica. Zdaję sobie sprawę z niestabilności zatrudnienia, wiem, jak wygląda współczesny rynek pracy – wiele osób boryka się obecnie z problemem poszukiwania zatrudnienia i nie zawsze znajduje pracę, która byłaby satysfakcjonująca, chociażby pod względem finansowym. Jak się uchronić przed potencjalną depresją, która może się pojawić wskutek utraty pracy? Być może najlepszym sposobem będzie optymizm i wiara w to, że wcale Pan nie straci tej pracy, skoro świetnie się w niej Pan sprawdza, jest wydajny, mocno zmotywowany i pracodawcy nigdy się na Pana nie skarżyli. Poza tym, nie jest Pan wcale w tak złej sytuacji. Nawet, kiedy starci Pan pracę w charakterze kuriera, zostaje Panu praca podczas sprzątania, w której również może się Pan realizować. Więcej na temat wsparcia w czasie utraty pracy może Pan przeczytać pod poniższym linkiem:

http://portal.abczdrowie.pl/utrata-pracy-depresja-i-pomoc-psychologiczna

Pozdrawiam i życzę powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty