Trzeba rozpoznać naturę problemu, czyli postawić diagnozę. Może być to także problem natury biologicznej. Jeśli nie, to trzeba rozeznać się w sytuacji dziecka. Mogą być wyraźne stresory (np. surowy rodzic, awantury, nadmierne wymagania dla dziecka) - wtedy rodzice powinni pracować sami nad sobą. Może być to też potrzeba regresowania się, jeśli pojawiło się kolejne dziecko. W takim wypadku większa uwaga kierowana jest na młodsze rodzeństwo i starsze pragnie podobnej opieki, jak w przypadku niemowlaka. Praca rodziców wtedy powinna polegać na równoważeniu uwagi i troski, o którą tak zabiega starsze dziecko. Proponuję także kupić maskotkę "pilnowacza" i wytłumaczyć dziecku, że Pilnowacz będzie budził w nocy na siusianie. Bardzo atrakcyjną formą jest też czytanie lub opowiadanie dzieciom przed snem bajek, nawet tych tradycyjnych, z ulepszeniem jej przez rodzica o wątek metaforę. Np. można czytając o krasnoludkach wpleść historię, w której przeciekał dach, rynna, lub cieknący kran - oraz jak przebiegała naprawa :) Powodzenia!
Podaje Pani za mało szczegółów, należy skonsultować się z lekarzem, który pokieruje Panią dalej po zebraniu szczegółowego wywiadu. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Agresja i zazdrość po urodzeniu się młodszego dziecka – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak przyzwyczaić dziecko do niemowlęcia? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Nerwowość i płaczliwość 7-latka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Niska samoocena u 8-letniego dziecka – odpowiada Mgr Joanna Pluta
- Nieodstępowanie dziecka od matki – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Jak wyeliminować moczenie u 8-letniego dziecka? – odpowiada Dr n. med. Tomasz Grzelewski
- Czy to odpowiedni moment, aby dziecko po raz pierwszy poszło do żłobka? – odpowiada Dr Tomasz Krasuski
- Zachowanie dziecka w wieku 1,5 roku – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Metody sprawdzenia sprawności intelektualnej u dziecka – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Jak wychowywać dwójkę dzieci? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski