Dzień dobry.
Problem jest dość złożony i zależy oczywiście od samego dziecka. Zarówno żłobek, jak i pojawienie się nowego członka rodziny może być dużym przeżyciem dla dziecka. Są jednak takie dzieci, które świetnie sobie z tym radzą i szybko adoptują się do nowej sytuacji.
Proponowałbym zwrócić uwagę na to, jak starsze dziecko (nie wiem, czy jest to synek, czy córeczka?) reaguje na młodsze. Czy jest zainteresowane, czy "pomaga". Bardzo ważne jest, żeby spróbowała Pani zastanowić się, czy w zachowaniu dziecka coś się zmieniło? A jeśli tak, to co i w jaki sposób?
Jeśli nie stwierdzi Pani niczego niepokojącego i jeżeli uzna Pani, że dziecko dobrze reaguje na rodzeństwo pójście do żłobka nie powinno być problemem. Oczywiście należy monitorować dziecko cały czas i reagować, jeśli okaże się, że jednak dwie zmiany to dla niego za dużo.
W przypadku, kiedy dziecko już teraz przezywa więcej stresu i źle reaguje na braciszka, czy siostrzyczkę, rzeczywiście warto wstrzymać się ze żłobkiem.
Myślę, że warto, żeby pomyślała też Pani o sobie. Czasem przekładamy dobro dziecka nad własne. Ale jeśli uzna Pani, że opieka równocześnie nad dwójką dzieci będzie dla Pani zbyt dużym obciążeniem, to może warto to także wziąć pod uwagę. Zmęczonej, czy zestresowanej będzie Pani ciężko, a wtedy może się to odbić negatywnie na dzieciach.
Proszę pamiętać, że zmiana środowiska (żłobek, czy przedszkole) zawsze jest stresem dla dziecka i potrzebuje ono czasu, żeby się do tego dostosować. Za jakiś czas, kiedy będzie Pani myślała nad przedszkolem mogą pojawić się inne okoliczności, które spowodują, że będzie Pani miała wątpliwości.
Mam nadzieję, że uda się Pani podjąć decyzję i że wszyscy w domu będą z niej zadowoleni.
Pozdrawiam
Tomasz Krasuski
www.krasuski-psycholog.pl
Witam, jeżeli nie ma takiej konieczności posyłania dziecka do żłobka, lepiej żeby zostało w domu z rodzeństwem. Pójście do żłobka może wiązać się ze stresem (nowe miejsce, dzieci, zasady), poza tym gdy pojawi się rodzeństwo może to wzmagać uczucie zazdrości lub odrzucenia (mam poświęca mi mało czasu). Ważne jest co Pani o tym myśli, jak postrzega tą sytuację. Proszę się zastanowić która decyzja będzie korzystniej wpływać na Pani samopoczucie, dobrostan. Proszę skonsultować się również z lekarzem pediatrą dziecka. Jak zareaguje maluch jest kwestią indywidualną, jednak nikt nie wymyślił do tej pory lepszej instytucji od mamy. Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
-Jest z nami psychodietetyk Pani Elżbieta Lange,
W maju dziennikarka Magdalena Rigamonti opisała na
Wszy wcale nie są reliktem przeszłości ani efektem
