Witam,
Bardzo mi przykro z powodu straty, jaka spotkała Panią oraz Pani najbliższych. Ból po stracie dziecka nienarodzonego może być porównywalny z bólem po każdej innej stracie, choć żałoba ma nierzadko utrudniony przebieg. Pani córeczka ma dopiero 4 lata i po pierwsze nie rozumie jeszcze zjawiska śmierci i jej nieodwracalności - szacuje się, że w pełni pojmują to dzieci w wieku ok. 7-9 lat. Jest rozczarowana, rozgoryczona - pisze Pani, że oczekiwała na rodzeństwo, a więc w pewnym sensie weszła już w rolę starszej siostry, zapewne fantazjowała na temat tego, jak to już będzie gdy na świecie pojawi się brat lub siostra. Tymczasem nagle - z niewiadomych powodów - marzenie to zostało zniszczone. Córka po swojemu przeżywa stratę, a złość miesza się w niej ze smutkiem. Wydaje mi się, że powinna Pani próbować z nią rozmawiać pomagając jej nazywać uczucia. Dzieci często pytają, co dzieje się ze zmarłymi osobami i potrzebują tych informacji, by zmniejszyć odczuwany lęk. Może Pani np. powiedzieć, że braciszek/siostrzyczka są w niebie lub innym dobrym miejscu. Nie wiem, czy mieli Państwo szansę na pochówek Waszego maleństwa - jeśli tak, można z córeczką odwiedzić wspólnie grób. Można też wypuścić w powietrze balon, który doleci do nieba itp. - chodzi o to, by w symboliczny sposób córka mogła się pożegnać. Bardzo często odmawia się dzieciom prawa do pożegnania, uznając, że tak będzie lepiej, tymczasem rytuały tego rodzaju mogą okazać się pomocne.
Pozdrawiam i życzę dużo sił.
Tak dla dziecka, jak i dla dorosłego śmierć jest stratą. Może być tak, że dziecko przeżywa uczucia naturalne w procesie żałoby (nawet w przypadku nienarodzonego dziecka). Utraciła nadzieje, wyobrażenia, marzenia o braciszku lub siostrzyczce. Poza tym prawdopodobnie widziała Panią w tym czasie smutną, przygnębioną, co też mogło ją zmartwić. Być może dziecko fantazjuje też o tym, co stało się z nienarodzonym rodzeństwem, czy to ma jakiś związek z nią. Warto z nią o tym w wolnej chwili porozmawiać. Może pomóc Pani jakaś książka dla dzieci o starcie (np. "Dzidziuś - mała książeczka o wielkiej stracie.") czytana oczywiście wspólnie, zrobienie laurki dla nienarodzonego dziecka, pożegnanie się.
Wszystkiego dobrego.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak pomóc żonie po stracie dziecka? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Oddawanie moczu w bieliznę u 4-latki – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Płaczliwość i chęć dominacji u 5-letniej córki – odpowiada Mgr Agata Polańska-Krzos
- Opowiadanie nierealnych zdarzeń przez dziecko – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Problemy z zachowaniem u 3-letniego dziecka – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Nieustanne pytania o życie 8-letniego dziecka – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
- Nerwowość i płaczliwość 7-latka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Obwinianie się za poronienie w 8. tygodniu ciąży – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Agresja u starszej córki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz