Płaczliwość i chęć dominacji u 5-letniej córki

Moja 5 letnia córka jest strasznie placzliwa.Gdy mowie NIE ona odrazu płacze.Rowniez Ma zakodowane w głowie ze ona zawsze ma byc pierwsza we wszystkim. Jak jej wytłumaczyć ze w życiu tez sie przegrywa.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Na pewno warto byłoby znaleźć podłoże płaczliwości córki - może to być związane z usposobieniem dziecka - nadwrażliwością emocjonalną, ale być może są to np. zachowania mające na celu wymuszenie czegoś od innych. Czasem płacz, marudzenie i niegrzeczne zachowania dzieci są też reakcją na jakieś sytuacje życiowe, z którymi sobie nie radzą lub na niezaspokojone potrzeby. Sposób reagowania na płaczliwość córki powinien być uzależniony od przyczyn tych zachowań. Jeżeli płacz ma na celu uzyskanie czegoś - proszę w takich sytuacjach nie ustępować córeczce - musi nauczyć się innych, bardziej dojrzałych, sposobów osiągania celów, np. rozmawiania, argumentowania itp. Musi też doświadczać tego, że nie zawsze może dostać to co chce, gdyż na pewno niejednokrotnie w życiu spotkają ją takie sytuacje - nie należy jej więc przed tym teraz nadmiernie chronić. Proszę się też przyjrzeć, jak córeczka funkcjonuje w grupie rówieśników w przedszkolu - czy tam również stara się uzyskiwać coś płaczem i ma potrzebę wygrywania i dominowania? Czy też dotyczy to tylko relacji z bliskimi osobami w domu? Jeżeli opisane zachowania córeczki mają duże nasilenie na pewno warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym. Pozdrawiam.

0

Witam,
Pewnie wcześniej też była tak wychowana, że na wszystko jej pani pozwalała i we wszystkim chwaliła. Dzieci są mądre i potrafią wykorzystać każdą sytuację.
Jeśli tak reaguje, proszę spróbować nie ulegać jej płaczowi, tylko w sposób konsekwentny mówić :"nie". Wkońcu nauczy się, że mama jest stanowcza i być może zmieni swoje zachowanie.
Pozdrawiam

0

Witam. Takie zachowania są charakterystyczne dla dzieci w wieku 2-3 lat. Jeżeli to zachowanie przetrwało, to prawdopodobnie dlatego, że córka nauczyła się, że ten sposób działa; że to jest skuteczne. Sposób, który doradzam, to nie ulegać. To nie będzie łatwe, bo córka z pewnością jeszcze nie raz i nie dwa razy będzie próbować czy płaczem coś u Pani ugra. Konsekwencja powinna jednak z czasem przynieść efekt. Jeżeli po kilku miesiącach nie będzie efektu, to można rozważyć podjęcie terapii rodzinnej - np. w Krakowskim Ośrodku Terapii lub Ośrodku Psychoterapii Systemowej (również w Krakowie).
Nie wiem czy Pani córka ma rodzeństwo? Czasem takie zachowania są wpisane w konstelacje relacji między rodzeństwem, zabiegania o uwagę rodziców na przykład po urodzeniu się młodszego rodzeństwa. Nie wiem też, czy w życiu córki lub Państwa rodziny w ostatnim czasie nie wydarzyło się coś, co mogło uruchomić u córki lęki i niepokoje. Czasem z takimi emocjami dzieci radzą sobie poprzez tzw. regresję - czyli zachowywanie się w sposób bardziej dziecinny niż to wynika z wieku metrykalnego.
Pozdrawiam

0

Witam. Dodam, że nauczyć dziecko przegrywania można podczas różnych wspólnych gier zespołowych.Dobrze temu służy popularna gra w chińczyka. Należy skierować uwagę na przeżywanie zadowolenia, że razem się bawicie, na zdrową rywalizację. Nie używać słowa: przegrany, tylko zajęłaś w tej rozgrywce drugie miejsce lub trzecie. Zapisywać kolejne wyniki i zrobić na końcu podsumowanie. Zamiennie pozwolić dziecku wygrywać i "przegrywać". Po każdorazowym zwycięstwie, osoby, które nie wygrały gratulują z podaniem ręki zwycięscy. Ten gest powinien rozładować i złagodzić przeżywane rozczarowanie. Pokazywać, że wygraną może być zdobycie jakichkolwiek nowych umiejętności, że radością jest trud wkładu pracy. Np. budowanie jakiejś budowli, układanie puzzli. Rodzic nadzoruje pojawiające się emocje u dziecka w trakcie jego pracy przekazując pozytywne wskazówki. Poza tym, złość w każdym człowieku pojawia się jako reakcja na słowo: "nie". Warto unikać jego używania. Można np. mówić: "Spróbuj zrobić to inaczej. Zobaczymy co wyniknie, gdy... Pomogę ci wykonać do zadanie jeszcze raz". Ważne są komunikaty rodzica. Warto pokazywać skutki myślenia dziecka. Sposobów jest wiele, wszystkie wymagają pozytywnych przekazów, które warto przygotować sobie już wcześniej. Powodzenia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty