Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?
Mam dziesięcioletniego syna i nie wiem jak mam mu wytłumaczyć, śni mu się moja zmarła córka i płacze, że jej nie widział i jej nigdy nie zobaczy. Jak mu to wytłumaczyć?
Mam dziesięcioletniego syna i nie wiem jak mam mu wytłumaczyć, śni mu się moja zmarła córka i płacze, że jej nie widział i jej nigdy nie zobaczy. Jak mu to wytłumaczyć?
Witam serdecznie!
Problem Pana i Pana syna tak naprawdę dotyczy kwestii rozmawiania o śmierci i przemijaniu. Nie można zbagatelizować tematu, mówiąc, że to tylko sen. Unikanie rozmów o śmierci rodzi u dzieci rozmaite fantazje, np. dziecko zaczyna bać się zmarłych, o których nikt nie chce nic powiedzieć ani wyjaśnić, co się z nimi stało. Dzieci, którym nie wyjaśniono, na czym polega umieranie i śmierć, mogą bać się cmentarzy. Oczywiście, rodzice unikają trudnych tematów, dotyczących przemijania, gdyż sami nie potrafią sobie z tym poradzić, nie mówiąc już, by wyjaśnić te kwestie maluchowi. Nie da się jednak uciec przed brutalną prawdą, że śmierć może dopaść każdego, niezależnie od wieku czy profesji. Na Pana miejscu porozmawiałabym z synem na temat zmarłej córki. Jeżeli nie mieli okazji się zobaczyć, ponieważ córka zmarła przed narodzinami synka, wówczas można opowiedzieć chłopcu o jego siostrze. Nie warto rozmijać się z prawdą ani kłamać – nie sprawi to, że śmierć zniknie z naszego życia. Musi Pan być gotowy do odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie zada Panu syn. Oczywiście, nie ma uniwersalnego sposobu rozmawiania o śmierci z dzieckiem. Dużo zależy od indywidualnego podejścia do malucha – rodzice mają tutaj najwięcej możliwości, bo najlepiej znają swoje własne dzieci. Przed rozmową z synem o jego snach i śmierci jego siostry warto, by się Pan trochę przygotował. Na początku trzeba uporządkować własne myśli i refleksje dotyczące śmierci i przemijania.
- Co Pan myśli o śmierci? Co oznacza dla Pana śmierć?
- W jaki sposób wpłynęła na Pana śmierć córki?
- Co Pan sądzi o życiu po śmierci?
- Ile Pan miał lat, gdy uczestniczył w pierwszym pogrzebie? Jakie emocje Panu towarzyszyły?
Musi Pan zastanowić się nad tym, jakich słów użyć, jakie poglądy i wierzenia chce Pan przekazać synowi, jaki obraz córki chce Pan mu przedstawić. Niech się Pan nie boi rozmów o śmierci. Owszem, są trudne, ale dzieci ich potrzebują. Przemilczenie sprawy nie jest dobrym rozwiązaniem. Pytania pozostawione bez odpowiedzi, niewiadome, obawy i lęki mogą jeszcze częściej pojawiać się w snach chłopca. Brak jakichkolwiek wyjaśnień i rozmowy może sprawić, że synek zamknie się w sobie, a jego uczucia zostaną zamrożone, bo niezrozumiałe. Dialog o śmierci i przemijaniu jest bardzo trudny, ale w spokoju, w poczuciu bezpieczeństwa można go udźwignąć. Pomocą w trakcie takich rozmów są też bajki terapeutyczne, które polecam. Myślę, że nawet dziesięciolatek chętnie niektóre by przeczytał.
Pozdrawiam
Dobry Wieczór Panu,
Pochylam się nad stratą Pana Córki, tak jak mogę...
Odnośnie Pana pytania, przede wszystkim ważne byłoby, żeby nie unikać takich rozmów na życzenie Dziecka.
Zachęcałabym Pana do mówienia tylko dobrze, inspirująco, że Córka widzi Brata, że jest dumna z Niego, że dobrze Mu życzy.
I żeby Pana Synek tylko ciepło myślał o swojej Siostrze...
I że tak czasami się dzieje, że nic nie można zrobić i Synek jest jak najbardziej w porządku (czasami Dzieci biorą odpowiedzialność, że są winne temu że ktoś z Rodzeństwa odszedł...)
Z przesłaniem dla Pana i Synka, tego co jest najbardziej potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Śmierć nie ma dla niego tajemnic. Od kilkunastu la
Szymon pewnego dnia nie obudził się ze snu. Choć w
Gdy pojawia się atak gorączki targającej ciałem na