Zachęcałabym do przyjrzenia się, czy przebieg rozwoju córeczki i zdobywane inne umiejętności są adekwatne do wieku? Czy coś jeszcze Państwa niepokoi? Np czy córeczka reaguje na swoje imię? Potrafi współdzielić uwagę? Nawiązywać i reagować na kontakt wzrokowy i werbalny? Potrafi wyrażać prośby (niekoniecznie werbalnie, ale w sposób zrozumiały), a nie próbuje używać ręki dorosłego jak narzędzia (np powie lub pokaże, że chce otworzyć drzwi, a nie będzie dotykać ręką dorosłego klamki)? Czy ma bardzo nietypowe zabawy lub w sposób nietypowy używa przedmiotów codziennych? Jest nadmiernie wrażliwa na zmiany, dźwięki, dotyk, ma nietypowe przyzwyczajenia jedzeniowe itp.? Inaczej mówiąc- jeśli trudności rozwojowych obserwują Państwo więcej, zdecydowanie warto skonsultować się ze specjalistą. Jeśli natomiast jest to jedyna trudność Małej, może to być także kryzys związany z ogromną zmianą (jaką jest pójście do żłobka i separacja z mamą) i stresem, jaki wywołuje.
Spotkanie z psychologiem- zawsze jednak będzie pomocne, bo albo na podstawie wywiadu z Panią i obserwacji córeczki zdiagnozuje i zleci odpowiednią terapię, albo wesprze Państwa w roli rodziców, doradzi najlepsze metody wspierania córki w okresie aklimatyzacji żłobkowej.
