Jak wyleczyć napady lękowe?

Witam ! Mam pytanie odnośnie mojego stanu zdrowia .Od roku mam napady lękowe,brak apetytu,napady wśiekłości .Pojawiło się to rok temu ,jak jestem w sklepie to czasem wydaje mi sie że muszę wszystko "szybko" często szukam ubikacji (biegunka)i jakby zawracało mi sie w głowie mam wrażenie że zemdleje potem to mija , lub przed wyjściem gdzies ,lub jak zostaję w domu z dzieckiem głupie myśli mi przychodzą , niewiem jak sie z tym uporać jak te myśli odrzucać:(czuję się beznadziejnie czasem, mam przeróżne myśli ( od beznadziejności po jakieś chore myśli np widze sznurek i myślę ciekawe jakbym sie powiesiła ,albo zabiła -oczywiście szybko lecę coś robić lub dzwonie do kogoś żeby zapomnieć )które mnie dręczą aż pod koniec dnia padam spać umęczona jakbym nie wiem co robiła.I od niedawna każdy ból głowy to myślę sobie że pewnie mam raka :( Ja sama sie wykończę tymi myślami .wtedy zaś mam nudności i sama źle sie czuje .W zeszłym roku jak sie to objawiło wystraszyłam sie i poszłam do psychiatry przepisał mi leki których niewziełam :( niechce sie czuć nienormalna:( ( ogólnie jak weszłam do poczekalni to ja sie wystraszyłam ludzie tacy przytrzymani :( i wchodząc lekarz sie zdziwił bo już na sam rzut oka wydawało mu sie po co przyszłam ,po opowiedzeniu mu co sie ze mną dzieje lekko uśmiechnął sie ale miło nie szyderczo ! Ogólnie mówił że mam natrętne myśli i lęki w sklepach . I jak twierdzi da sie to wyleczyć ,ale mam pytanie może do psychologa powinnam sie umówić żeby sie wygadać bo jak mam mężowi czy rodzicom opowiedzieć co mi przychodzi na myśl ,mama po 2 zawałach a reszta mnie wyśmieje:( Wszyscy twierdzą że mam "łeb jak sklep" w pracy zrezygnowałam z kierownictwa 2 razy bo właśnie to był ten czas kiedy sie to zaczęło ,i po 3 miesiącach od tamtej chwili zwolniłam sie :( Jak mam iść do pracy????? Jak jednego dnia moge góry przenosić i stanąć na głowie dosłownie, a drugiego dnia chce mi się płakać mam myśli i jestem osłabiona mam nudności i brak apetytu i wydaje mi sie że umrę :( Jaka najlepsza rada byłaby dla mnie PROSZĘ o ODPOWIEDZ Z góry dziękuję Pozdrawiam Mariola
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani Mariolu,

Zacznę od podziękowania Pani, ze zechciała Pani podzielić się swoimi
niepokojącymi Panią symptomami.

Mam nadzieję, że samo podzielenie się tym, przyniosło Pani ulgę.

Z Pani relacji, wnioskuję, że wskazana byłaby dla Pani psychoterapia, najlepiej poznawczo-behawioralna, która byłaby dla Pani efektywnym leczeniem, do czego Panią zachęcam.

Zwyczajna rozmowa z Psychologiem również byłaby dla Pani pomocną.
Jeśli miałaby Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam serdecznie do kontaktu via Skype.

Serdeczności i tylko pomyślności Pani życzę,

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty