Co może oznaczać dziwne samopoczucie po zapaleniu marihuany?
Witam, mam 18 lat. Paliłam marihuanę co jakiś czas, któregoś razu po zapaleniu czułam się zupełnie inaczej niż zawsze. (Zawsze po paleniu byłam radosna itd.) Zapaliłam ze znajomymi poczułam że serce zaczęło bić mi bardzo szybko, popatrzałam przed siebie na pola i znak drogowy, nie widziałam normalnie... Znak wydawał mi się wklejony, pola sztuczne, osoby obok, strasznie się wystraszyłam, nie mogłam złapać oddechu, jedyna myśl jaką miałam to to że na zawsze mi tak zostanie! Minął tydzień-dwa i ten stan powrócił. Czuje się jakbym była we śnie, świat wydaje się inny, bajeczny, bardzo szybko bije mi serce, mam złe myśli w głowie, problemy z zasypianiem, niekiedy przy zasypianiu widzę różne scenki, nie pamiętam co robiłam wczoraj. Nie mogę się na niczym skupić, myślę o tym cały czas, czytam na internecie co to może być, nakręcam się że to jakaś choroba psychiczna że z tego nie wyjdę. Mam wahania nastroju, jak się czymś zaime i o tym nie myślę jest ok, te stany przychodzą i odchodzą raz są łagodniejsze raz kompletnie nie do wytrzymania.. Mam już tak miesiąc, przez ten czas zdawało mi się że to odeszło, ponieważ widziałam świat normalnie jednak czułam strach że to wróci, pisząc to teraz mam bardzo zły stan, już nie wiem co mam robić! Najważniejsze pytanie czy to przejdzie! Pomocy