Witam Pana. Przed udzieleniem Panu odpowiedzi skonsultowałam się jeszcze z lekarzem kardiologiem - toksykologiem. Przyspieszona akcja serca i zawroty głowy po marihuanie są czymś normalnym. Pan się prawdopodobnie wtedy tego mocno przestraszył i pierwszy raz doświadczył Pan tak dużego lęku. Czasem też jest tak, że narkotyki wywołują pewne objawy lękowe jakie prawdopodobnie od dawna nosił Pan w sobie i one teraz wyszły na jaw. To co Pan opisuje to objawy nerwicowe. W celu poradzenia sobie z nimi należałoby zgłosią się do psychologa - psychoterapeuty na konsultację, a potem zapewne na terapię. Należałoby jeszcze na konsultacji zapytać, czy nie wskazana by była wizyta u neurologa, żeby wykluczyć neurologiczne podłoże zawrotów głowy (jeżeli Pan nie zażywa marihuany, bo z listu trudno mi wywnioskować, czy Pan ją odstawił). Oczywiście z marihuany musi Pan zrezygnować, ponieważ ona zaostrza Pańskie objawy. Pisze Pan, że boi się póść po pomoc, natomiast Pana młody wiek daje podstawy do dobrej prognozy. Również objawy które Pan opisuje bardziej wskazują na nerwicę, niż na głębsze zaburzenie. Im szybciej Pan podejmie decyzje o leczeniu tym lepiej. Pozdrawiam. MDanielewicz.
