Dzień dobry,
Wydaje się, że zastanawianie się, jakiego rodzaju depresja Panią "dopadła", oddala Panią od kluczowego pytania, które brzmieć powinno raczej "z jakiego powodu się pojawiła?" Skoro, jak rozumiem, jest Pani w terapii, warto swoimi przemyśleniami podzielić się z terapeutą.
Dodać też trzeba, że jest mało prawdopodobne, by obniżony, długo utrzymujący się nastrój pojawił się, ot tak, z niczego. Możliwe, że pomimo tego, że, jak Pani pisze, w Pani życiu nie pojawiły się żadne tragedie (które raczej nie wywołują depresji), wystąpiło coś w Pani przeżywaniu bądź rozumieniu różnych życiowych okoliczności, co spotęgowało depresyjny sposób przeżywania rzeczywistości.
Warto byłoby poszukać tego "czegoś" w terapii.
Pozdrawiam.
Depresje możemy podzielić na psychogenną (spowodowaną stresem i wydarzeniami zyciowymi) oraz depresję o podłożu organicznym - gdy wywołana jest pierwotnymi zaburzeniami neuroprzekaźnictwa.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Depresja u 7-latka – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Roztargnienie i smutek to początek depresji? – odpowiada Lek. Seweryn Segiet
- Depresja u stosowanie Setaloft – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Jakie przebieg może mieć depresja? – odpowiada mgr Małgorzata Danielewicz
- Jaki rodzaj terapii przy schizofrenii, urazie mózgu, zespole stresu pourazowego, depresji i obsesji? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy może być to coś w rodzaju depresji? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jaka terapia przy depresji reaktywnej? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Czy myśli samobójcze w depresji są podstawą do farmakoterapii? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Czy to nerwica i depresja? – odpowiada Paulina Witek
- Przeżycia z dzieciństwa, samotność i unikanie ludzi a depresja – odpowiada Mgr Patrycja Stajer