Jakie badania jeszcze wykonać przy tej nadpotliwości?

Witam! Mam 23 lata i od około 3lat towarzyszą Mi problemy z nadmierną potliwością. Każdy delikatny wysiłek sprawia że moje ciało oblewa pot. Nie jestem w stanie stwierdzić która część ciała poci się najbardziej ponieważ tak naprawdę poci się całe ciało. Począwszy pod pachami, czoło, dłonie, ręce, plecy, klatka piersiowa , stopy, nogi. Idąc na siłownię już przy rozgrzewce, czyli głównie rozciąganiu robi Mi się bardzo gorąco i pojawiają się pierwsze krople wpływające z czoła. Jedyna pomocą dla Mnie jest jedynie klimatyzja ustawiona maksymalną mocą na Mnie. Byłem już u różnych lekarzy, wykonawcami szereg różnych badań i żadne badanie nic nie wykazało a lekarze odsyłają Mnie w kółko. Zaczynałem od lekarza pierwszego kontaktu który zrobił Mi badania krwi i moczu, RTG klatki piersiowej oraz USG jamy brzusznej. Badania nic nie wykazały więc odesłał Mnie do endokrynologa. Z kolei ten lekarz ponownie zrobił badania krwi i moczu, test insulinowy, glukozę, Wit D3. Te badania również niczego kontretnego nie wykazały. Endokrynolog odesłał Mnie do dermatologa. Z kolei dermatolog powiedział że to nie jego kwestia. I koło się zapętla. Chciałbym się dowiedzieć gdzie mógłbym szukać pomocy i w końcu odkryć problem dlaczego tak bardzo i tak szybko się pocę. Uniemożliwia Mi to jakiekolwiek funkcjonowanie. Zmęczenia przy tym wielkiego nie ma, głównym problemem jest pot. Mam 180cm wzrostu i ważę niecałe 80kg więc problemy z otyłością rozwniez odpadają. Badania na tarczycę również zostały wykonane. Nawet delikatny stres sprawia że jestem cały mokry. W wieku 18-19 lat nie miałem takich problemów. Mam wrażenie że problemy pojawiły i nasilały się wtedy kiedy zacząłem przybierać na wadze. Ważyłem wtedy 60kg przy tym samym wzroście i wraz z trenerem i dietetykiem zacząłem budowę swojego ciała. Przybralem 15kg w ciągu 4 msc będąc na czystej diecie i biorac tylko j wyłącznie kreatynę. Czy ktoś mógłby Mi coś doradzić? Jakie badania jeszcze wykonać? Do jakiego lekarza się zwrócić z prośbą o pomoc? Jest to dla Mnie strasznie męczące i demotywujace.. Dziękuję