Krosty na napletku, a przecież nie współżyję...
Mam 17 lat, mam już bardzo długo dużo białych krost na napletku, wypadają mi też włosy z okolic penisa. Wcześniej się tym nie przejmowałem, nie swędzi, nie boli, nie ma innych objawów. A i na pewno nie złapałem tego od dziewczyny, bo czekamy z tym do 18. Zastanawiam się, czy jest to groźne i czy można się w jakiś sposób tego pozbyć?