Witam serdecznie,
depresja jest bardzo ciężka przewlekła i poważną chorobą. Często kończy się samobójstwem jeżel nie podejmie się odpowiednich środków zaradczych,
Podobnie jak w przypadku innych bardzo ciężkich chorób np. raka, terapia nie zawsze
skutkuje.
Cóż, rzeczywiście psychiatra testuje leki na pacjentach i albo mu się uda albo nie uda.
Dlatego nie jestem zwolennikiem leczenia psychiatryczno - objawowego.
Wyjście z depresji prowadzi przez leczenie przyczynowe plus ewentualnie wsparcie
farmakologiczne.
Jednak pytanie czy to jeszcze możliwe ?
Radziłbym zmienić psychiatrę, zmienić psychoterapeutę i ewentualnie porozmawiać z psychologiem klinicznym.
O ile wiem w Lublinie jest Uniwersytet Medyczny więc może znajdzie Pani tam kogoś z
odpowiednim doświadczeniem.
Niestety w Polsce nie wolno jeszcze stosować preparatów THC. Ale i te preparaty nie wszystkim moim pacjentom z Holandii pomogły.
W każdym jednak wypadku siostra musi mieć wsparcie otoczenia (najbliższa rodzina) w tym także Pani wsparcie i zrozumienie , ma takowe u Pani ? Bo jeżeli porównuje ją Pani do warzywa to nie wygląda mi na to.. Ale może tylko tak to Pani napisała.
Reasumując - ciężka depresja endogenna to bardzo ciężka, przewlekła i bardzo trudna do wyleczenia choroba, ale uleczalna.
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Dzień Dobry Pani,
Pięć lat leczenia to długo.
Według słów Pani były "testowane" różne leki", prawdopodobnie doszło do zbytniego nimi nasycenia.
Co może Pani teraz zrobić?
Napisała Pani, że "widok innych chorych zadziałał dobijająco" na siostrę.
Dlatego sugeruję wprowadzić coś, co Pani siostra lubiła wcześniej np. muzyka relaksacyjna, oglądanie komedii - naukowo stwierdzono, że śmiech leczy.
Ulubiony przez siostrę zapach- są na to dowody, że mózg pamięta zapachy i przyporządkowuje im miłe skojarzenia.
Ważne jest Pani i rodziny nastawienie- jeśli siostra otrzymuje od Państwa komunikat, że skończyły się możliwości, to nie widzi sensu i możliwości aby wzbudzić w sobie chęć do zmiany.
Tak sobie myślę, że może warto byłoby rozważyć leczenie naturalne?
Życzę, żeby się Paniom udało,
Irena Mielnik-Madej
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak skutecznie wyleczyć depresję u córki? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Czy to może być depresja oporna na leczenie? – odpowiada Mgr Joanna Szlasa
- Czy czekolada pomaga w depresji? – odpowiada Paulina Witek
- O czym świadczy niedowład nóg? – odpowiada mgr Anna Demarczyk
- Wychowanie dzieci przez osobę z depresją, która podcięła sobie żyły – odpowiada Mgr Karina Szczęsna
- Leczenie schizofrenii u siostry – odpowiada Mgr Joanna Marciniak
- Jak namówić siostrę do leczenia ostrej depresji? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Kaszel u osoby chorej na depresję – odpowiada Mgr Małgorzata Oktawiec
- Leczenie na depresję i urojenia – odpowiada mgr Anna Szabłowska
- Myśli o samobójstwie i depresja u siostry – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Pani Irena skończyła 100 lat. Zdradza, czego od zawsze unika
Pochodząca z Garwolina pani Irena Gora, która skoń
Problem Polaków widać w aptekach. "Leczy się zaledwie kilka procent potrzebujących"
Polacy są w coraz gorszej kondycji psychicznej. Wi
Jeden dzień w Dziennym Domu Opieki Medycznej
Dzień zaczyna się tutaj jak w każdym prawdziwym do