Leczenie nerwicy natręctw u 36-latka

Witam mam pytanie odnosnie mojego schorzenia. Od dwoch mcy lecze sie na nerwice natrectw a samo zaburzenie mam od pol roku zaczalem terapie psychologiczna biore lek fevarin 150 mam obsesyjne mysli a wlasciwie strach przed nozem ze moglbym kogos nim skrzywdzic czasami sa to impulsy jakkby za chwile sie to mialo stac nie wiem czy to w nerwicy jest normalne ?? Lekarz teraz jest na urlopie a leki tych mysli nie likwiduja chcialbym sie zapytac czy rzeczywiscie moge kogos w przyszlosci skrzywdzic ??
MĘŻCZYZNA, 36 LAT ponad rok temu

Tak, to co Pan odczuwa jest symptomem nerwicy natręctw. Obsesyjne myśli połączone z lękiem, które prowadzą do zachowań kompulsywnych, mających na celu zniwelowanie tych niebezpieczeństw jakie mogą zagrażać. Leczenie powinno złagodzić objawy, ale baaardzo zachęcam do terapii. Szczególnie poznawczo - behawioralna, według której pracuję, daje dobre efekty. Pozdrawiam

0

Witam,
Człowiek,w przeciwieństwie do niższych gatunków jest poddany od początku tzw.socjalizacji,a więc także nauce poradzenia sobie z problemem agresji.Jeżeli jednak złośc jest bardzo silna a zarazem niemożliwa do rozładowania z róznych powodów,może pojawić się fobia.Najlepiej jest więc zgłosić problem specjaliście/psychoterapeuta/,bowiem dzięki temu znajdzie Pan sposób uporania się zarówno ze swoim wspomnianym lękiem,by komuś nie wbić noża,jak i kosztami,które obecnie Pan ponosi/czyli fobią/.
Pozdrawiam i polecam.

0

Witam Pana. W takich okolicznościach (kontakt internetowy i ocena realnego zagrożenia) bardzo trudno o skuteczną pomoc. Napisał Pan o tym, że Pana lekarz jest na urlopie a co z psychologiem? Jeśli nie ma Pan kontaktu z osobami prowadzącymi Pana leczenie i terapię psychologiczną to proszę w tym miejscu, w którym odbywa się leczenie zgłosić się do innego lekarza lub psychologa. W miejscu w którym odbywa się Pana leczenie jest dokumentacja prowadzonego leczenia i nawet osoba w zastępstwie będzie mogła do niej zajrzeć jak również w kontakcie z Panem ocenić zagrożenie, o którym Pan napisał. Proszę nie odwlekać tej decyzji i zgłosić się do miejsca, w którym odbywa się Pana leczenie. Pozdrawiam Pana

0

Dzień dobry, nie sposób udzielić panu odpowiedzi na postawione pytanie przez internet, jednak jeśli jest pan w terapii zachęcam do omówienia tych wątpliwości z terapeutą. Pozdrawiam.

0

Witam,
Raczej jest to niemożliwe. Jak Pan sam wie, te myśli to obsesja czyli ciągle powtarza Pan tą samą myśl ale jej nie realizuje. Nawet jeżeli ta myśl jest silna. W tej sytuacji dobrze jest się wyciszać czyli medytować, ćwiczyć, biegać, chodzić na spacery. Oddalać się od natrętnych myśli poprzez różne fizyczne czynności. Można też myśli natrętne wypisywać na kartce i dodawać do nich taką samą pozytywną myśl np. "boję się - jestem odważny". To wymaga pracy mentalnej i fizycznej, same leki nie wystarczą. Trzeba też podnosić swoją samoocenę, aby w ten sposób zyskać większe poczucie bezpieczeństwa. Dobrze jest zgłosić się psychoterapeuty.

Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

0

Witam. Opisywane przez Pana schorzenie to niewątpliwie nerwica natręctw. Bardzo słusznie, że podjął Pan leczenie farmakologiczne ze względu na duży poziom lęku, który Pan opisuje. Powinien Pan jednak wiedzieć, że podstawą leczenia tego rodzaju zaburzeń jest psychoterapia. Powinna być ona bardzo systematyczna, prowadzona regularnie przez doświadczonego terapeutę. Wszystkie te lęki należy bezwzględnie omawiać i cierpliwie czekać na efekty. Ciekawe jest to, że jest Pan dorosłym mężczyzną, a choruje Pan dosyć krótko. Okoliczności wystąpienia tego zaburzenia (kiedy powstało, co wtedy działo się w pańskim życiu) również należy omawiać w procesie psychoterapii. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty