Leczenie nerwicy przez 29-latkę

witam mam 29 lat od 4 lat leczę się na nerwice.początki były bardzo ciężkie a teraz jest raz lepiej raz gorzej.wszystko wróciło w tym roku w maju jak mój brat próbował popełnić samobójstwo.mieszkamy w jednym domu i żyję w ciągłym strachu że może zrobić też coś nam.brat się leczy i też raz jest lepiej a raz gorzej.boję się o siebie męża i córkę.strach towarzyszy mi przez 24h na dobę.on ma dom i ja miałam zostać w rodzinnym domu ale mieszkamy razem z nim i mamą.życie w strachu mnie przerasta.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Witam świątecznie, nie wiem na co się brat leczy, więc trudnocoś mi Pani poradzić . Jeżeli brat leczy się na depresję to raczej nie powinien być agresywny w kierunku innych. Niemnie powinna Pani z tym problem pójść do psychoterapeuty u którego Pani leczy nerwicę.

Pozdrawiam i życzę zdrowia

0

Warto wrócić na psychoterapię i przepracować ten wątek. W leczeniu nerwicy często istotna jest cierpliwość, a także przepracowywanie pojawiających się trudności w procesie psychoterapii. Pozwoli to nie tylko na poprawę samopoczucia, ale także na zbudowanie poczucia sprawstwa, bezpieczeństwa, a także umiejętność oddawania odpowiedzialności i stawiania granic.

0

Witam, aby leczenie jakichkolwiek zaburzeń psychicznych miało sens i było efektywne potrzebne jest zdrowe, zrównoważone środowisko w którym Pani żyje, środowisko społeczne które wspiera pani dążenia do poprawy stanu zdrowia psychicznego. W opisywanym przez panią środowisku proces zdrowienia będzie bardzo trudny a wręcz niemożliwy do zrealizowania. Proszę, jeśli to możliwe pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania i kontynuowaniu leczenia, proszę postarać się również znaleźć dobrego specjalistę psychiatrę który pomoże pani bratu.
Pozdrawiam :)
Radek Szafrański
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
zapraszam na moją stronę na FB:
https://www.facebook.com/MmaTerapia/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty