Lęk o dzieci i depresyjne myśli

Witam! Mam 25 lat, 2 miesiące temu urodziłam drugie dziecko, pierwsze ma 2,5 roku. Poród miałam lekki, ciąża bez żadnych problemów. Po pierwszym dziecku miałam tzw. baby blues. Parę dni po drugim porodzie było wszystko dobrze, myślałam że będzie wszystko dobrze, że nie będę miałam baby blues tak jak po pierwszej ciąży. Natomiast po 2 tyg. zaczynały się lęki, że mogę zrobić coś specjalnie moim dzieciom lub bliskim (choć tego nie chciałam). Przykrywając dziecko kocykiem przychodziły myśli jak łatwo dziecko udusić (ale naprawdę nie chciałam tego zrobić!).

Teraz po 2 miesiącach od porodu nadal te myśli pojawiają się, ale już nie tak często. Strasznie boję się że dojdzie do tego, że zrobię sobie krzywdę lub dzieciom. Bardzo kocham swoje dzieci, zajmuję się maluszkiem (nawet przesadnie). Boję się że to się będzie pogłębiać i wpadnę w depresję (o ile już jej nie mam) i że zrobię komuś krzywdę. Potrafię się śmiać, ale nie daje mi to spokoju, cały czas siedzi mi ten problem w głowie. :( Proszę mi napisać, czy jest to już depresja czy jakieś lęki, które same przejdą.

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam! Opisane objawy mogą sugerować depresję poporodową. Jest to zaburzenie psychiczne, które pojawia się w ciągu pierwszych 3 miesięcy po porodzie i może trwać nawet do 6 miesięcy. Za takim podejrzeniem przemawiają myśli obsesyjne, które są typowe dla tego zaburzenia. Innymi cechami są: przesadne zamartwianie się o stan zdrowia dziecka, którego stan nie budzi żadnych obaw; osłabienie więzi z dzieckiem; myśli niebędące obsesjami, a dotyczące zabicia dziecka (mogące prowadzić do określonych zamiarów). Z uwagi na bezpieczeństwo Pani oraz dziecka proponuję porozmawiać o problemie z psychiatrą. Po szczerej rozmowie lekarz na pewno będzie mógł dokładnie ustalić rozpoznanie i zastosować ewentualne leczenie (psychoterapia ewentualnie farmakoterapia). Leczenie zazwyczaj przynosi pozytywne rezultaty. Zachęcam do wizyty u psychiatry, nie jest potrzebne do tego skierowanie. Pozdrawiam serdecznie!

0

Dzień Dobry Pani,

Proszę nie zwlekać i sięgnąć po potrzebną Pani pomoc specjalistyczną, do Poradni zdrowia psychicznego, celem zdiagnozowania i podjęcia leczenia.

Z przesłaniem dla Pani tylko dobrego nastroju,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty