Lęki nocne u 6-latka
Witam. Od dwóch tygodni mój niespełna 6 letni syn ma lęki nocne. Umówioną mamy juz wizytę u neurologa. Czy do tego czasu mogę jakoś wpłynąć na zmniejszenie liczby tych lęków? Proszę o poradę,.
Witam,
Proszę równocześnie skorzystać z pomocy psychologicznej, gdyż na tym polu może znaleźć się przyczyne. Psycholog, który będzie mógł lepiej zapoznać się z sytuacją , powinien doradzić już indywidualny plan działania, terapię dla dziecka.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
Witam,
konsultacja z neurologiem to dobry pomysł. Swoją drogą, polecam także spotkanie z psychologiem, aby porozmawiać o naturze lęku u dzieci. Specjalista oceni co może być źródłem i zaplanuje odpowiednie oddziaływania terapeutyczne, aby pomóc dziecku i Pani.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry!
Oprócz wizyty u neurologa, polecam przede wszystkim konsultację z psychologiem dziecięcym.
Pozdrawiam!
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lęk przed śmiercią u 20-letniej osoby – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak leczyć lęki nocne u dziecka? – odpowiada Dr n. med. Dariusz Pysz-Waberski
- Nocne lęki u dziecka – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Epilepsja czy lęki nocne? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Lęki nocne i lunatykowanie u 8-latka – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Co jest powodem lęków u 6-latka? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak pomóc dziecku z lękami nocnymi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Lęki nocne u 6-miesięcznego dziecka – odpowiada Renata GrzechociĹska
- Lęki nocne u 8-letniej córki – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Co jest powodem moczenia się w nocy 6-letniego dziecka? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
artykuły
10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Grypa paraliżuje przychodnie, tyle czeka się na wizytę. "Mamy oblężenie"
Lekarze alarmują, że grypy jest już tyle, że pacje
60 proc. medyków nie daje rady psychicznie. "Chciałam zniknąć"
Medycy są tak obciążeni psychicznie, że już blisko