Mam problemy z wydalaniem stolca - co robić i do kogo się udać?
Witam! Mam 21 lat i obsesję na punkcie jedzenia, ciągle wydaje mi się, że za dużo jem, pewnie przez to, że u mnie w domu jadało się 3 duże posiłki dziennie, teraz mieszkam z chłopakiem, który je niewiele, a często i frustruje mnie to, że potrafię zjeść 2,3 razy więcej niż on w jednej porcji. Mam 159 cm wzrostu i ważę 52 kg. Mój problem to pomarańczowy śluz w stolcu, od kilku miesięcy zanim się wypróżnię, wydalam trochę pomarańczowej, śmierdzącej galaretki, a potem kilka kawałków stolca oblepionych tym dziwnym śluzem. Te pojedyncze kawałki mają zwykle spłaszczony kształt i trudno je wydalić. W sposób łatwy i z normalnym stolcem, załatwiam się niekiedy rano, o innej porze dnia zrobienie zwykłej kupy odbywa się po podrażnieniu odbytu pod prysznicem, inaczej moje wysiłki są bezskuteczne. Często czuję, że muszę iść do toalety, ale jak już tam siedzę to nic z tego. Oddawanie stolca to dla mnie wielki problem psychicznie, ponieważ zwykle odbywa się przy wtórze głośnych gazów (nie potrafię bekać, nawet naturalnie zdarzyło mi się to 4 razy w życiu). Mój chłopak twierdzi, że mój problem tkwi w psychice, a ja nie jestem tego taka pewna. Dodam, że często (prawie codziennie wieczorem) mam wzdęcia i ze 3 razy w miesiącu bez powodu mocno boli mnie brzuch wieczorami. Nie wiem czy powinnam się zgłosić do lekarza, czy zmienić sposób żywienia, spożywam jednak dużo błonnika (otręby i musli), codziennie warzywa i owoce, poza tym to jem wszystko i obowiązkowo śniadanie. Pozdrawiam serdecznie i proszę o poradę.