Miłość córki do koleżanki
Moja córka ma 12 lat. Trzy miesiące temu powiedziała mi, że kocha swoją koleżankę. Uznałam, że jest to rodzaj testu. Jak się zachowam i jak zareaguję. Ponieważ, córka wie, że zawsze może przyjść do mnie z każdą sprawą. Powiedziałam, że jeżeli jest jej z tym dobrze, to nie mam nic przeciwko temu. Uznałam wtedy, że jest to nowa "poza", rodzaj nowej zabawy. Jej koleżanka jest dwa lata od niej starsza. Dziewczynki czasami u siebie nocują. Ale ostatnio robiąc porządki w córki pokoju znalazłam jej pamiętnik. Ponieważ uważam, że kontrola jest największą formą zaufania, przeczytałam go. Dowiedziałam się, że dziewczynki lubią pieścić swoje piersi, całować się i wkładają sobie palce w intymne miejsca. Dotychczas miałam nadzieję, że to jakieś dziecięce "zauroczenie" koleżanką, że córka spotka jakiegoś kolegę i zmieni zdanie na temat "miłości". Nie wiem jak mam się zachować. Zdaniem mojej siostry powinnam powiedzieć wszystko mężowi i zacząć rodzinną terapię. Boję się, że jak mąż się dowie zabroni córce spotykać się z tą koleżanką. Sama wiem, że takie zakazy osiągają często przeciwny skutek. Nie chcę stracić kontaktu z córką. Urodziłam ją mając 37 lat. Córka jest bardzo dobrą uczennicą. Dotychczas nie mieliśmy z nią żadnych kłopotów wychowawczych. Zdaniem mojej siostry, córka zawsze od nas dostawała, to co chciała.