Moja dobra koleżanka odebrała mi chłopaka, a ja mam teraz cały czas myśli samobójcze. Co robić?
Poznałam chłopaka, byłam z nim dość długo i byliśmy ze sobą naprawdę szczęśliwi. Postanowiłam poznać go z moją dobrą koleżanką, która przyjechała do mnie na wakacje i w jeden dzień moje życie się zmieniło - moja dobra koleżanka odebrała mi chłopaka.
Czułam się oszukana, niepotrzebna, samotna - to wszystko mnie przygnębiało. Z nikim nie umiem już się dogadać, ciągle się kłócę z rodzicami - nie jest tak, jak dawniej, jest coraz gorzej. Nie raz już chciałam sobie odebrać życie, lecz była zawsze przyjaciółka, która mnie powstrzymywała. Moje życie od tamtego dnia bardzo się zmieniło. Ciągle mi go brakuje, ale mam żal do nich obojga, że mnie oszukali, ale najbardziej do niej, że odebrała mi chłopaka, który był dla mnie wszystkim.
Minęły 3 miesiące. Nie mogę się po tym pozbierać, ciągle myślę o tym, żeby się zabić, żeby skończyć to wszystko… Myślę, że innym byłoby lepiej beze mnie. Nie mogę sobie z tym poradzić. Nie umiem. A myśli samobójcze mam cały czas. Co mam robić?