Dzień dobry,
Proszę zgłosić się do lekarza psychiatry, który zleci Panu odpowiednią farmakoterapię na obecnym etapie. A następnie, proszę podjąć leczenie psychoterapeutyczne.
W sytuacji zagrożenia życia, może Pan w każdej chwili zadzwonić na pogotowie lub samemu pojechać na izbę przyjęć do szpitala psychiatrycznego.
Witam, powinien Pan poszukać dla siebie pomocy, wiele osób ma podobny problem lęku i braku chęci do życia, proszę sobie pomóc i zgłosić się do lekarza psychiatry, który dalej Pana pokieruje, bez żadnych własnych działań, mimo zniechęcenia do siebie i innych ludzi Pana stan się nie zmieni. W ramach NFZ nie jest wymagane skierowanie do psychiatry, lekarz zapewne doradzi także psychoterapię. Pozdrawiam serdecznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Myśli samobójcze u 45-latki – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Myśli samobójcze u nastolatki – odpowiada Lek. Grzegorz Pietrak
- Myśli samobójcze, okaleczanie się i próba samobójcza – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Myśli samobójcze u taty – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Jak się pozbyć myśli samobójczych? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Myśli samobójcze u 23-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Utrata oparcia w rodzinie, zadłużenie a myśli samobójcze – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Myśli samobójcze u 19-latka – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Niska samoocena i myśli samobójcze u 20-latka – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Myśli samobójcze u osoby dorosłej – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska
artykuły
Tereszczenko: Nasza pomoc powinna polegać na konstruktywnym wsparciu. Nie możemy tylko usiąść na kanapie obok nich i wspólnie płakać
- Można to porównać do sytuacji, kiedy człowie
Nie chcą już żyć. Rośnie liczba samobójstw
Powieszenie, skok z wysokości, zażycie środków nas
"Religa - ojciec i syn". Z Grzegorzem Religą rozmawia Mira Suchodolska
Grzegorz Religa to syn najsłynniejszego polskiego