Myśli samobójcze u 45-latki
Witam mam problem czuje się jakbym weszła w jakieś kolo bez wyjścia nie mogę sobie poradzić sama Chciałabym umrzeć i na pewno to w kurtce nastąpi jestem załamana nie wiem jak wybrnąć z tego koła nie potrafię się odnaleźć nienawidzę nikogo już nie ufam nikomu nie mogę się pogodzić z tym ze los jest dla mnie bardzo okrutny .Już mnie nic nie cieszy i na pewno już w życiu nic dobrego mnie nie spotka .Przeżyłam strasznym wojnę na patrzyłam się na okropne okrucieństwa bo sama pracowałam w szpitalu.