Napady duszności, nagrzewanie skóry, potliwość i osłabienie
P. Doktorze! od 2 lat z progresywnym wzrostem ilości i natężenia mam objawy: napad duszności przechodzi w ogromną słabość, na całym ciele nagrzewa się skóra i mrowieje, kłuje, z każdej dokładnie pory skóry wylewa się bezzapach. woda? pot?, ścieka po mnie strugami, wszystko można wykręcać. Teraz mam kilkanaście uderzeń w ciągu dnia, nad ranem przechodzi to w ciągłość raz za razem. Od 2 lat coraz b. słabnę, teraz już po kilku metrach drżą mi nogi. Co się ze mną dzieje, jak to wyleczyć? B. dziękuję