Nic mnie nie cieszy, chcę być taka, jak kiedyś. Co robić?
Zawsze byłam osobą pełną radości, pomysłów, szaloną i szybką we wszystkim. Urodziłam dwoje dzieci, jedno ma 4 lata drugie 5 miesięcy. Nie wiem czy to po porodzie pierwszego dziecka nagle, czy też stopniowo straciłam całą swoją radość.
Jestem już zmęczona sama sobą. Wszystko wydaje mi się trudne, nic mnie nie cieszy, nie widzę powodów do radości. Nie mam ochoty na zabawę z moim pięcioletnim synem, który jest wspaniały i radosny. Aż nie mogę uwierzyć, że kiedyś byłam zupełnie inna. Mąż też jest już mną zmęczony. Pamięta mnie inną i czeka, ale tamta dawna Malwina nie wraca...
Do koga się udać? Do psychologa czy psychiatry? Sama mam podstawy psychologii i wiem jak będzie przebiegać takie spotkanie, boję się że nic to nie da, tylko narazi mnie na stres i frustrację! Chcę znowu być sobą, tak bardzo jestem już zmęczona...