Nieprawidłowe wyniki gazometrii u sportowca amatora
Droga Pani/Drogi Panie doktorze! Od jakiegoś czasu mam uczucie duszności, które szczególnie nasila się w sytuacjach stresu, ale czasem bez powodu. Zazwyczaj samo przechodzi, ale bywa, że muszę brać V******** - nie zawsze od razu pomaga. Zazwyczaj nie kaszlę i nie mam świstów nad płucami. Miałam TK klatki piersiowej - nic nie wykryto. Zrobiłam więc sobie gazometrię i wyniki są nastepujące: ciśnienie 756.2, pH 7.25, pCO2 - 36.3, pO2 72.1, BE - -10.2, BB 37.7, HCO+++ 16.1, HCO+++- 16.1, TCO2 - 17.2, sO2 - 90.4, d-dimery - ujemne. Miałam też USG serca - szerokość prawej komory była na górnej granicy normy; reszta była w normie. Rezonans głowy i szyi - poza umiarkowanymi zmianami zwyrodnieniowymi w szyi, wszystko było w normie. Parametry kreatyniny i mocznika - w normie. Jestem aktywnym sportowcem (pomimo napadowych duszności) i czasem jak ćwiczę, to cężko mi zacząć, ale potem się rozkręcam. Czasem towaszyszą temu zawroty głowy. Nigdy jednak nie straciłam równowagi, a konsultacja laryngologiczna i neurologiczna nic nie wykryła. Duszności te mam również zanim zasnę, później śpię normalnie i nie budzą mnie w nocy. W dzień poprzedzający gazometrię przebiegłam około 6 kilometrow, a w poprzednie dni również trenowałam. Czy to możliwe, że w gazometri wyszła mi kwasica metaboliczna spowodowana tym bieganiem i trenowaniem (zazwyczaj około 2 godzin dziennie); czy może coś poważnego mi dolega? Jak z tą kwasicą walczyć? Proszę o szczerą odpowiedź. Z góry dziękuję. A