Nietolerancja słońca i hałasu u osoby niesłyszącej od urodzenia
Jestem niesłysząca od urodzenia.Problem tkwi w tym, że ja od zeszłego lata przestałam tolerować słońce,a od 2/3at hałas.Kiedy na dworze robi się ciepło,duszno i jest słońce,czuję się koszmarnie-głowa mi pęka,potrafię nie jeść przez cały dzień i czuję się,jakbym umierała.Zamykam się w ciemnym pokoju lub uciekam do ciemnego miejsca.To jest koszmarne.Z sercem jest w porządku.Jak jest zimno na dworze,to jest lepiej.Ze zdrowiem psychicznym mam problemy.Czy jest coś,czym powinnam się niepokoić?