Jak leczyć stany depresyjne u młodej osoby?

Mam 18 lat i zauważyłam, że od 4 miesięcy dzieje się ze mną coś dziwnego. Miewam tak jakby stany depresyjne, to znaczy czuję się taka odrzucona przez resztę święta, nie mam chęci do życia, nie mam siły wykonywać najprostszych czynności np. sprzatanie pokoju, czy nawet zwykła kąpiel, nie dbam już o to by ładnie wyglądać itp., nie mam ochoty z nikim rozmawiać, miewam również takie nagłe napady złości. Nie akceptuje samej siebie, mam wrażenie że jestem obciążenia dla innych, że znajomymi przyjaźnią się ze mną z litości. Pojawiły się również problemy z koncentracją i nawet najprostszymi obliczeniami co utrudnia mi bardzo naukę (a jestem na biol-chem gdzie wymagana jest pełna koncentracja). Boję się nawiązywać kontakty z nowymi ludźmi. Jestem zamknięta w sobie, z nikim z rodziny nie rozmawiałam o moich problemach i o tym jak się czuję. Zadaję sobie bardzo często pytanie : dlaczego ja w ogóle żyję ? Nie dostrzegam sennu swojego życia. Taki stan trwa około 1-2 tygodni. Po tym czasie nadchodzi okres 2-3 dni w którym jestem bardzo szczęśliwa i mam dużo energii wtedy mam takie wrażenie że mogłabym cały czas mówić, lub po prostu czuję się normalnie albo w tym czasie jest też coś takiego jak niezupełna depresja. Po tym czasie znów nastaje okres, w którym czuję się dwa razy gorzej niż na początku. Te okresy czasami potrafią się zmienić nieoczekiwanie, z godziny na godzinę. Parę razy gdy czułam się tak źle że nie mogłam już wytrzymać i zrobiłam sobie krzywdę ( zrobiłam kilka ran cyrklem ). Czasami czuję się taka bezsilna, nie mogę wstać z łóżka. W rodzinie raczej nie było depresji ale uważam że mój ojciec może mieć depresję, poza tym sytuacja w domu nie zawsze była tak kolorowa jaka powinna być. Ogólnie dostrzegłam też od tego czasu kiedy pojawiły się te wszystkie problemy że mam problem z włosami, a mianowicie wypadają one że tak można powiedzieć wręcz garściami. Również nie mam apetytu, jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć. A kiedyś kochałam jeść. Gdy czułam się dobrze ważyłam 48kg teraz ważę 40kg mimo tego że się nie odchudzam. Czy ze mną jest coś nie tak, czy jestem chora ? Czy po prostu takie jest życie i tak już musi pozostać ? Proszę o odpowiedź.
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Choroby neurologiczne jako przyczyny depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy chorobami neurologicznymi a depresją.

Dzień dobry, powinna Pani pilnie skonsultować się z lekarzem . Może to być lekarz pierwszego kontaktu , choć zalecałabym przede wszystkim lekarza psychiatrę. Pani problemy zdrowotne tzn. wypadanie włosów, brak sił, problem z koncentracją to najprawdopodobniej wynik bardzo niskiej wagi ciała. Tak naprawdę już sama ta waga jest zagrożeniem dla Pani życia i zdrowia. Jeżeli chodzi o stanu depresyjne to one mogą być wynikiem stanu zdrowia ale również mogą być odrębnym problemem. Zapewne lekar psychiatra zleci Pani farmakoterapię oraz zaleci psychoterapię. Proszę zadbać o te wizyty i dostosować się do zaleceń. Proszę pamiętać że jest Pani młodą osobą i całe życie jeszcze przed Panią. Z depresji można się wyleczyć i cieszyć pełnią życia. Ale odpowiednia masa ciała tez jest niezmiernie ważna. Trudno funkcjonować w pełni sił, trudno się uczyć, trudno żeby nie cierpiały Pani włosy i paznokcie przy takiej masie. Zapewne jest Pani niedożywiona, domyślam się że może mieć Pani również anemię. Także wnikliwa diagnostyka jest pilna i konieczna.
Pozdrawiam A. Pacia

0

Opisane przez Panią objawy wskazywać mogą na depresję. Nie jestem w stanie postawić diagnozy po tak krótkim opisie, jednak budzi on mój duży niepokój. Ważne jest to, aby skonsultowała się pani z lekarzem psychiatrii i podjęła psychoterapię. To bardzo ważne.
Jeśli jest Pani pełnoletnia nie potrzebuje Pani zgody opiekunów aby skorzystać z porady tych specjalistów. Do psychiatry może udać się Pani bez skierowania od lekarza rodzinnego. Proszę poszukać w swojej najbliższej okolicy tych specjalistów. Jeśli będzie trudność w zarejestrowaniu się, proszę rozważyć wizytę odpłatną. W sytuacji, którą Pani opisała objawy są niepokojące i zachęcam do szybkiego działania.
Proszę także rozważyć rozmowę z bliską osobą. Wsparcie w depresji, nastroju dysforycznym jest nieopisanie ważne. Proszę wybrać taką osobę, w swoim otoczeniu, która nie ocenia, nie mówi "weź się w garść" itp. tylko potrafi słuchać i jest pomocna, zaangażowana w szukanie rozwiązań. Przeżywanie z bliską osobą trudnych momentów, jest lżejsze. Ważne jest także to, by móc liczyć na wsparcie nawet w momentach, w których chce się je odrzucić.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty