Niewspółmierność porodowa.
Witam!!! Pierwszy mój poród odbył się przez cc z powodu dużego obwodu główki dziecka (34 cm). Obecnie jestem w 39 tyg. ciąży i wiem, że dziecko jest większe od pierwszego ale przy badaniu usg lekarz nie oszacował obwodu główki, nie mierzono mi również miednicy. Boje się, że sytuacja może się powtórzyć, tzn. po kilkunastu godz. porodu nat. i tak się to wszystko zakończy cc, a lekarz powie: "gdybym wiedział, że...". Dlaczego tak trudno doprosić się o pomiar miednicy? A może lekarze z góry zakładają, że jak kobieta nie należy do drobniutkich to miednice ma szeroką? -Czy ta niewspółmierność może się teraz też powtórzyć? ;(. A w ogóle, czy lekarze zwracają uwagę na to co mówi kobieta przy porodzie, bo czasami mam wrażenie, że traktują się jak bogowie, a każda uwaga ze strony pacjentki traktowana jest jak zniewaga!!!) Już nie wiem co o tym myśleć... Proszę o radę. Pozdrawiam.
