O co chodzi z moim zdrowiem?

Proszę o poradę. Od dłuższego czasu boli mnie głowa, plecy, bark(raczej jedna strona ciała).Jest to ból miejscowy- np. dół głowy i przemieszcza się aż do zatok czołowych. Zrobiłam rezonans kręgów szyjnych i wyszedł dobrze. Lekarz neurolog myślał, że te bóle są od kręgosłupa, ale to wskazuje że nie. Zrobiłam badania: OB-7, CRP-0,35, ASO +423, Czynnik RF-0. ,morfologia w normie.Również od dłuższego czasu w ustach odczuwam stan ropny, robiłam wymaz z gardła ale nic nie wyszło niepokojącego.Lekarz skierował mnie do reumatologa i laryngologa. Jednak na każdą wizytę(nawet prywatną) czeka się ponad tydzień. Czy te objawy mogą świadczyć, np o nerwicy, w ostatnim czasie przeżyłam silny stres związany z chorobą mamy. Również zaczęłam ćwiczyć- chodzi o popularne kijki. (chodzę od października praktycznie codziennie)Czy może nadwyrężyłam ciało? Proszę o podpowiedź, czy powinnam jeszcze wykonać jakieś badania?

KOBIETA ponad rok temu

Szanowna Pani,

Z badań przez Panią przedstawionych w normie nie mieści się wynik ASO-miano nie powinno przekraczać 200. Nie wiem co rozumie Pani, pisząc "stan ropny" w gardle. Mogła Pani wcześniej przebyć zakażenie paciorkowcowe, to mogłoby wyjaśniać ów "stan ropny" oraz podwyższone miano ASO.

Inną przyczyną podwyższonego ASO mogą być choroby reumatyczne, dlatego zasadna jest wizyta u reumatologa.

Konsultacja laryngologa też może pomóc.

Podłoże psychogenne można brać pod uwagę po wykluczeniu przyczyn organicznych.

Nie można wykluczyć "kontuzji", jeśli z jakiegoś powodu przeciążała Pani jedną stronę ciała, choć sprzęt do "nordic walking" powinien być tak dobrany, by obciążenie było równomierne. To ważna cecha tej dyscypliny.

Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty