O czym może świadczyć ból przy wdechu?
Dzień dobry,
Od blisko pół roku mam problemy z nabraniem pełnego oddechu. Wcześniej musiałem brać częste płytkie wdechy, jednak mimo tego wciąż miałem uczucie braku tlenu w płucach. Przy próbach wdechu występowały również bóle promieniujące do barku i szczęki, szczególnie po wysiłku fizycznym, takim jak siłownia. Uznałem, że to wina papierosów, dlatego rzuciłem je i po dwóch miesiącach zauważyłem poprawę pod tych względem, jednak wciąż nie odczuwam pełnej swobody w oddychaniu. Od momentu zaprzestania palenia doszły jeszcze zawroty głowy, chwilowe wysokie ciśnienie (które już się ustabilizowało), ogólne uczucie zmęczenia oraz sporadyczne piski w uszach.
Wyniki badanie krwi w porządku, oprócz podwyższonego cholesterolu (ponad normę). Inne badania m.in. EKG, rentgen klatki piersiowej i lewego barku, spirometria, badania neurologiczne i laryngologiczne wyszły prawidłowo.
Czy jest możliwe, aby było to jakieś schorzenie związane z chorobą niedokrwiennej serca?
Dodam, że mam 23 lata i wcześniej prowadziłem w miarę aktywny tryb życia, jednak nie stroniłem także od używek, takich jak papierosy czy alkohol.