Paraliż w zatłoczonych miejscach - co powinnam zrobić?

Witam! Mam 28 lat, jestem w związku od prawie 6 lat i mam synka 3-letniego. Ja i mój partner to 2 rożne osoby - ja krzyczącą i wymagająca, a on spokój ducha - luz. Moje dzieciństwo nie było łatwe - rodzice rozwiedzeni, z ojcem nigdy mi się za dobrze nie układało. Mimo wszystko ułożyłam sobie życie, studia, praca itd. Od pół roku miewam dziwne stany. Nie wiem jak je określić - lęk? Nie wiem…Zawsze się to zdarza w sklepie, np. supermarket lub w zamkniętych miejscach publicznych, gdzie jest wielu ludzi. Jedna charakterystyczna cecha: wielu ludzi. Po prostu dopada mnie dziwny paraliż, czuję się niepewnie i nie wiem co robić, nie panikuję, ale jestem bezradna. Parę razy zdarzyło mi się, że ludzie pytali, czy ze mną wszystko dobrze, bo wydawało im się, że wyglądam jakby coś złego się ze mną działo. Nie wiem nawet jak opisać ten stan, ale jest bardzo dziwny. Nie boję się robić zakupów sama, ale zawsze jest ten moment kiedy wydaje mi się, że coś złego się ze mną dzieje i muszę jak najszybciej opuścić to miejsce. Moja mama mówi, że to dziwne i ze powinnam skonsultować się z psychiatra. Co to jest? Co powinnam zrobić? Proszę o radę, dziękuję.

KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Witam!
Pani mama ma rację - powinna Pani skonsultować się ze specjalistą. Lekarz psychiatra będzie mógł postawić diagnozę (wyłącznie na bezpośredniej wizycie, diagnoza przez Internet nie jest możliwa).
Z Pani opisu wynika, że mogą to być zaburzenia lękowe o charakterze fobii. Dlatego też zachęcam do podjęcia się psychoterapii. Zaburzenia lękowe powstają na skutek wewnętrznych konfliktów, trudnych przeżyć i nierozwiązanych problemów. Psychoterapia pozwala dotrzeć do przyczyn Pani zaburzeń. Pomoc terapeuty pozwoli sprawnie powrócić do równowagi psychicznej.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty