Witam!
Nie spotkałam się dotychczas z tego typu zaleceniem i wydaje mi się mało prawdopodobne, aby wykluczenie mięsa z diety wpłynęło w istotny sposób na zmniejszenie poziomu płytek. Brak mięsa w diecie może natomiast doprowadzić do niedoborów pokarmowych, zwłaszcza niedoboru żelaza i w konsekwencji do anemii (niedokrwistości). Nie polecam tego typu postępowania.
Zdrowa dieta powinna być zróżnicowana i tylko w niewielu chorobach zachodzi konieczność eliminacji jakiegoś składnika pokarmowego.
Natomiast Pani rozumowanie co do zepsutego zęba jako źródła problemu może być uzasadnione - próchnicze zęby mogą być źródłem przewlekłego stanu zapalnego w organizmie, co wyraża się m.in. wzrostem poziomu płytek krwi.
Innymi źródłami przewlekłego stanu zapalnego mogą być: zatoki przynosowe, migdałki, układ moczowo-płciowy - jeśli ma Pani jakieś dolegliwości dotyczące wymienionych narządów, warto wybrać się do laryngologa, ginekologa oraz wykonać badanie ogólne moczu. Dobrym wykładnikiem stanu zapalnego jest CRP (badanie wykonywane z próbki krwi).
Jeśli jest Pani honorowym dawcą krwi to może być to normalne zjawisko towarzyszące częstemu oddawaniu krwi.
Podstawowym działaniem w celu obniżenia poziomu płytek jest leczenie choroby podstawowej - jeśli znamy źródło stanu zapalnego (zepsuty ząb) to należy go wyleczyć, odczekać do wyciszenia się stanu zapalnego i wykonać powtórnie morfologię. Jeśli poziom płytek zmniejszy się, można przypuszczać że przyczyną był stan zapalny.
Jeśli natomiast podwyższony poziom płytek będzie się utrzymywać w kolejnych badaniach, wskazana jest konsultacja hematologiczna w celu wykluczenia chorób szpiku kostnego.
