Witam. Może powodować depresję bo tak Pan nauczył się dostarczac sobie satysfakcji i radzić z przykrymi emocjami, zeby się lepiej czuć. Natomiast to nie znaczy, żeby tak właśnie sobie radzić co prowadzić moze do uzależnienia- seksoholizmu.
Zachęcam do kontaktu z psychologiem, seksuologiem bądź do psychoterapii.
Magdalena Brabec
Dzień dobry!
Brak aktywności seksualnej, ciągła frustracja seksualna może mieć negatywny wpływ na nastrój, ogólny stan psychiczny. Sama w sobie nie będzie jednak jedyną przyczyną klinicznej depresji, czy zaburzeń lękowych. Te głębsze zaburzenia zawsze mają złożone przyczyny, płyną z kilku źródeł. Nie mniej jednak permanentne niezaspokajanie potrzeb seksualnych może być jednym z takich źródeł. Pytanie, dlaczego dana osoba nie współżyje przez dłuższy czas? Nie ma możliwości, okazji? (jeśli tak, to dlaczego) Nie chce, celowo i świadomie odmawia sobie seksu? Jakie stoją za tym obawy, kompleksy, przekonania czy idee? Jaki jest osobowość takiego mężczyzny? Jakie są jego przekonania i dotychczasowe doświadczenia w sferze seksualnej? Jakie są jego mocne strony, a jakie trudności? Jeśli ktoś przeżywa wyraźne trudności w sferze seksualnej, zazwyczaj pojawiają się one również w innych sferach życia. Może się jednak również zdarzyć, że sytuacja braku współżycia wynika z naturalnych przyczyn, np. partnerka w zagrożonej ciąży z zakazem współżycia, inna choroba, zabieg operacyjny, która uniemożliwia aktywność seksualną na dłuższy czas lub związek na odległość (np. kilkumiesięczna delegacja jednego z partnerów). Takie sytuacje zdarzają się części ludzi i, mimo naturalnej frustracji seksualnej, możliwe jest mądre poradzenie sobie z nimi bez negatywnych konsekwencji dla siebie samego czy związku.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
