Problem z zębami u męża
Witam!
Mam 56 lat, mąż też.Mezowi zaczęły wypadać zęby zaraz po ślubie czyli po 20roku życia, tak że w wieku 35 lat nie miał ani jednego.Prztznal się że do czasu kiedy mnie nie poznał nie mył zębów.Z tego co się dowiedziałam miał zaawansowaną próchnica i paradontozę.Wiem że próchnica jest zaraźiwa.Zawsze bardzo dałam O żeby ale po 40tce zaczęłam mieć problemy mimo bardzo regularnego mycia i wizyt u stomatologa.Po każdym pocałunku myje zęby Ale i tak mnie szczypie w buzi i piecze.Stracilam też kilka zębów, musiałam zrobić mała protezke na dół a na górną 2 zrobilam implant.Jest już 2 lata po zalozeniu a miejsce wszczepienia implantu cały czas się zaczepienia i czasem boli.Zaraz dostanę odpowiedź żeby skonsultowac to z lekarzem, ktory wszczepial implant.To wiem chociaż w mojej sytuacji jest to trudna sprawa.Ja proszę o odpowiedź czy moje problemy są przez to mąż mnie naraził tymi dwoma chorobami? Nie wiem czy paradontoza jest zaraźliwa ale próchnica wiem, że jest.Prosze o pom9c i z góry dziękuję.