Witam.
W Pani relacji charakterystyczne jest to, że przez używanie takich pojęć jak "orgazm pochwowy, czy łechtaczkowy" prawdopodobnie umyka to, co w zbliżeniach najcenniejsze - odczuwana przyjemność i poczucie bliskości partnera. Rozpoczęła Pani współżycie rok temu i być może nie posiadła Pani wiedzy, jak osiągać w trakcie stosunku najwięcej przyjemności. Z pewnością jednak przyjdzie to z czasem.
Zaburzenie seksualne polegające na niezdolności kobiety do odczuwania orgazmu oczywiście istnieje, nie ma jednak na razie żadnego powodu, aby sądzić, że taka przypadłość dotknęła właśnie Panią. Bardzo ważne jest też, że Pani chłopak tak angażuje się w ten problem. Życzę więc powodzenia…
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego nie mam orgazmu? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Dlaczego nie mam orgazmu podczas stosunku? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Dlaczego nigdy nie miałam orgazmu, tylko łechtaczkowy? – odpowiada Mgr Beata Bystranowska
- Problemy z osiągnięciem orgazmu podczas stosunku z partnerem – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jestem kobietą: jak osiągnąć orgazm? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Problemy z orgazmem pochwowym u 19-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Hak zwiększyć intensywność orgazmów? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Odróżnienie orgazmu łechtaczowego od pochwowego – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Brak orgazmów pochwowych – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Problemy z orgazmem i dyskomfort podczas stosunku – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt